Drobny deszcz zaskoczył nas w Tanowie.
Nic nie zapowiadało, że zachmurzone niebo poczęstuje nas deszczem pod Tanowem, więc nawet leśną drogą ciężko nam się jechało do Bartoszewa ale im bliżej Szczecina, było coraz lepiej. Pod domem przywitało nas słońce.
Kuba w lesie na drodze do Bartoszewa. © jotwu
- DST 32.00km
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!