Tym razem przez Leśno Górne.
Dziś w planie mieliśmy jazdę do Tatyni od strony Polic - dość niefortunnie wybrałem jazdę od Pilchowa przez Leśno Górne. Niefortunnie, bo na tej trasie był bardzo duży ruch samochodów a ścieżki rowerowej tam brak. Od Siedlic jest już ścieżka rowerowa, więc dalsza część naszej wycieczki odbywała się w komfortowych warunkach zwłaszcza, że pogoda była całkiem znośna. Na zdjęciach przewlekle remontowany wiadukt Łękno, dymiące kominy Kombinatu Azoty a na koniec kotek i Kuba z końmi spod Tatyni. Na koniec Kuba dodał zdjęcia koni spod Tatyni.
- DST 47.00km
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 998kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!