Pod Tatynią przelotne spotkanie z Magdą +
Nadal trwa pogoda sprzyjająca rowerzystom, więc dziś odbyliśmy wycieczkę po nieco innej niż zwykle trasie a wszystko przez to, że stało się koniecznością oczyszczenie rowerów po błotnistych wycieczkach. Zwykle po informacji, że korzystaliśmy z samochodowej myjni rozlegają się głosy krytyki ale dla nas jest to najlepsza metoda, by pozbyć się błota, szczególnie pod błotnikami. Spotkanie z Magdą było nie tylko przelotne ale i urocze. A ten plus przy Jej imieniu to fakt, że była z Darkiem. Ciągle jestem ciekawy kto jest inicjatorem Ich systematycznych wycieczek ? Co do moich wycieczek, to wiadomo, że nie Kuba. Pewno się na mnie obruszy za to stwierdzenie ale niech tam.
Rowerowy prysznic w Dobrej. © jotwu
Dwa żurawie pod Tatynią. © jotwu
Dwa żurawie pod Tatynią. © jotwu
Na horyzoncie dymiący komin Azotów. © jotwu
- DST 49.00km
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ja tez juz myłam rowerek ...ale nie za czesto to robie ! :)
tunislawa - 21:01 sobota, 27 lutego 2021 | linkuj
Cieszę się, że była okazja zobaczyć Was w tym roku na żywo. A z planowaniem tras u nas różnie bywa - czasem jedno ma jakiś pomysł, czasem drugie i zazwyczaj nie ma jakiejś dużej różnicy zdań. Bardzo sobie cenię, że mamy z Darkiem wspólne upodobania. Co do mycia rowerów - my zazwyczaj robimy to w domu, jeszcze nie próbowałam na myjni.
tanova - 19:14 sobota, 27 lutego 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!