Sobota, 15 maja 2021
Kategoria Wokół Szczecina
Deszcz majowy i łzy panny młodej nie trwają długo.
W tytule wspomniałem o deszczu, bo faktycznie gdy dojeżdżałem do Pilchowa z nieba zaczęły spadać duże krople chłodnego deszczu, kiedy jednak znalazłem się w okolicach ulicy Miodowej nie było ani śladu opadów. A za leśniczówką kwitło rodzinne grillowanie i to tłumne.
Trwają prace drogowe na styku ulic Zaleskiego i Lindego - przejazd kolejowy jest utrudniony.
Pięknie kwitnący krzew w ogródku tanowskim.
Tulipany też są z ogródka w Tanowie.
Do leśniczówki Turznica dojechałem ulubioną drogą pożarową nr 27.
- DST 47.00km
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1012kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja w sobotę rozpocząłem trzy dniowy wypoczynek w Świnoujściu i wieczorem dopiero popadało
strus - 13:39 wtorek, 18 maja 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!