Złapał nas rzęsisty deszcz pod Tanowem.
Poranny widok z wiaduktu przy Al. Wojska Polskiego. © jotwu
Aleja Wojska Polskiego - widok z wiaduktu. © jotwu
Nieomal oberwanie chmury - widok z wiaty przystankowej. © jotwu
Kwitnące krzewy w ogródku przy Al. Wojska Polskiego. © jotwu
Ten ulewny deszcz przeczekaliśmy pod wiatą przystankową tuż przed Tanowem. Ku naszemu zdziwieniu gdy po deszczu jechaliśmy w kierunku Dobrej, tam nie było w ogóle śladów deszczu mimo, że to co najwyżej 2 kilometry.
- DST 30.00km
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 619kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wzdłuż granicy i za nią padało wczoraj chyba zdecydowanie mniej niż w okolicach Tanowa. U nas wielkie kałuże i mokre drogi po południu, a tam prawie wcale.
tanova - 17:00 poniedziałek, 23 maja 2022 | linkuj
mnie złapał chyba ten sam deszcz (bardzo potrzebny) pod Kołbaskowem, a już pod Staffelde było zupełnie sucho. Majowy deszcz, to o ile wiem, jeszcze nikomu nie zaszkodził.
Gość - 07:54 poniedziałek, 23 maja 2022 | linkuj
Mnie deszczy omijały, nade mną tylko parę kropel , ale padało w różnych miejscach przede mną, o czym świadczyły kałuże, co bardzo mnie cieszy.
dornfeld - 17:13 niedziela, 22 maja 2022 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!