Wpierw spotkanie z wolontariuszami.
Tuż przed południem pojechałem wraz z Kubą ma Jasne Błonia, by tam spotkać się z wolontariuszami akcji Jurka Owsiaka, bo tam zwykle jest kilka grup biorących udział w tej szlachetnej akcji i tak też było w tym roku. Z Jasnych Błoni Kuba zniechęcony ponurą pogodą pojechał do domu zaś ja przez Las Arkoński do Głębokiego a potem pod Żółtew. W czasie jazdy po trosze spełniły się złowieszcze prognozy pogody, bo po drobnej mżawce w końcówce wycieczki miałem deszcz.
- DST 22.00km
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Wagant 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!