Powrót na pętlę dobieszczyńską.
Dawno nie jechaliśmy pętlą dobieszczyńską, więc dzisiaj kiedy nie było żadnych alarmów burzowych mogliśmy pojechać tą właśnie trasą. Nie ukrywam, że najbardziej był uciążliwy odcinek z Tanowa do Dobieszczyna, nie dlatego że jechało tamtędy wielu rowerzystów ale przez towarzyszące nam natrętne muchy. Ich towarzystwo było trudne do zniesienia.
Kotek z Pilchowa..
Konie z miejscowości Stolec.
Kwitnące maki pod Stolcem.
Kotek z Pilchowa..
Konie z miejscowości Stolec.
Kwitnące maki pod Stolcem.
- DST 55.00km
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1142kcal
- Sprzęt Wagant 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!