Niedziela, 25 października 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Od deszczu, po mżawkę.
Mimo wszystko tak źle z pogodą nie było chociaż kiedy rano wyjeżdżałem z domu padał deszcz, który potem przechodził w mżawkę. W drugiej części wycieczki już nie padało, wiał lekki wiatr zachodni i było sympatycznie. Jak to często bywa w niedzielę, pojechałem wzdłuż Odry przez Police, Jasienicę, Tatynię, Tanowo, Głębokie i lasem do domu Ze względu na duże zachmurzenie nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego.
- DST 53.00km
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Sprawdza się zasłyszane przeze mnie i swego czasu stosowane stwierdzenie: "Nie ma złej pogody - są tylko nieprzygotowani rowerzyści!" Ty je stosujesz na bieżąco!
Misiacz - 12:29 poniedziałek, 26 października 2009 | linkuj
Czy ktoś tu chce pobić wszelkie swoje rekordy? ;)
(nie będę taki, życzę tego z całego serca :-) ) meak - 06:38 poniedziałek, 26 października 2009 | linkuj
(nie będę taki, życzę tego z całego serca :-) ) meak - 06:38 poniedziałek, 26 października 2009 | linkuj
U nas też zachmurzenie ale nie padało. Pozdrawiam
robin - 16:08 niedziela, 25 października 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!