Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 27 listopada 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Deszczowy prysznic.

Z samego rana pogoda była znośna więc pojechałem przez Krzekowo do Bezrzecza (ulica Koralowa nadal rozkopana) i tu przy ulicy Górnej mogłem od razu zjechać do celu wycieczki, czyli do Wołczkowa ale, korzystając z niezłej pogody, wybrałem drogę przez Redlicę, Wąwelnicę, Dołuje, Lubieszyn. No i tu zaczął siąpić deszcz. Ulicą Graniczną (już jest w remoncie, a ma być poszerzona i zmodernizowana, co bardzo mnie cieszy) dojechałem do Dobrej, a potem do Wołczkowa wypatrując ulicy Zielonej, znanej ze stadka kóz. Pokręciłem się bocznych uliczkach tej wsi ale tej poszukiwanej nie znalazłem. Cały czas padał zimny deszcz. Przy niedawno zbudowanym budynku Straży Pożarnej od lat jest mapka Wołczkowa i na niej znalazłem położenie ulicy Zielonej. Jadąc od strony Dobrej jest to pierwsza ulica na prawo w tej wsi. Nie miałem ochoty dalej moknąć, a trzeba było wrócić ze 2 km, więc pojechałem lasem do domu. W tym momencie deszcz przestał padać i wyszło słońce.

Komentarze
Dzisiaj rzeczywiście było wilgotno od samego rana. Ja swoją poranną jazdę z tego powodu trochę skróciłem chociaż warunki mimo wszystko miałem lepsze niż Ty (pomijając ciemności :) ) - była tylko mała mżawka. Ciekawe, że kozy znane w całej Europie tak trudno jest znaleźć ;)
meak
- 19:33 piątek, 27 listopada 2009 | linkuj
O niedobrze u Was już pada, zaraz do nas dojdzie!!! Pozdrawiam
robin
- 16:42 piątek, 27 listopada 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl