Niedziela, 20 grudnia 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Zostałem zdemaskowany -:)
Nadal mroźno, co jednak szczecińskim "morsom" wcale nie przeszkadzało w kąpieli na jeziorze Głębokie. A w tytule napisałem, że zostałem zdemaskowany, to oczywiście żartobliwe określenie sympatycznego spotkania z bikerem o nick'u "meak" - znajomości dla mnie bezcennej (pomoc informatyczna). A dzisiejsza trasa to trochę miasta ale też wypad pod Pilchowo oraz rundka przez Las Arkoński.
- DST 27.00km
- VMAX 17.40km/h
- Temperatura -11.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No, nie tylko Ty zostałeś dzisiaj "zdemaskowany". Ja również :)
Swoją drogą dobrze, że przejrzałeś mi dzisiaj licznik - skasował mi się, kiedy już wchodziłem z rowerem do bloku, a dzięki zapamiętanej wtedy prędkości średniej mogłem mniej więcej odtworzyć czas przejazdu :) meak - 16:08 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Swoją drogą dobrze, że przejrzałeś mi dzisiaj licznik - skasował mi się, kiedy już wchodziłem z rowerem do bloku, a dzięki zapamiętanej wtedy prędkości średniej mogłem mniej więcej odtworzyć czas przejazdu :) meak - 16:08 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Myślałem że o mnie piszesz w tytule :-) Jak Ty byłeś na Głębokim, to ja jeździłem po jeziorze czy to nie Ty wtedy byłeś. Widzę na molu na moich i twoich zdjęciach te same torby leżą.
Pozdrawiam mm85 - 15:24 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Pozdrawiam mm85 - 15:24 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!