Niedziela, 27 grudnia 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Sympatyczna niedziela.
Przy ciągle sprzyjającej pogodzie pojechałem przez Leśno Górne do Polic a drogę powrotną miałem także przez tę miejscowość, lecz od wysypiska śmieci jechałem lasem do Pilchowa niebieskim szlakiem.
Jak widać na zdjęciach pogoda była wyśmienita.
Jak widać na zdjęciach pogoda była wyśmienita.
- DST 39.00km
- VMAX 31.10km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Mogę tylko pozazdrościć...z jazdy na razie u mnie nici. Pozdrawiam!
Misiacz - 14:28 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj
Pogoda dzisiaj dopisała, czyżby już wiosna:)
Co twojego pytania pytania, jeśli ci chodzi o rodzaj roweru Szosowy vs Terenowy
to różnica jest ogromna, same opony w rowerze terenowym mam szerokości małej pięści a w rowerze szosowym szerokości kciuka. Co się przekłada na opory toczenia stąd tak zawrotna prędkość średnia jaki maksymalna. dodatkowo dochodzi ina geometria, bardziej sportowa pozycja na rowerze,większe koła i jest sporo lżejszy.
Koledzy nie mają roweru szosowego to wymieniaj tylko opony, też tak kiedyś robiłem ale jest nadal spora różnica.
W skrócie na rowerze szosowym dożo łatwiej i szybciej się pokonuje kilometry, a w terenie się nie da jeździć. Tu ja jestem wyjątkiem i da się ale jest to bardzo nie przyjemne.
Ale się rozpisałem, mam nadziej że ci to z obrazuje chociaż trochę różnice. Osobiście uważam że powinieneś spróbować jazdy na rowerze szosowym na dalsze dystanse. mm85 - 21:16 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj
Co twojego pytania pytania, jeśli ci chodzi o rodzaj roweru Szosowy vs Terenowy
to różnica jest ogromna, same opony w rowerze terenowym mam szerokości małej pięści a w rowerze szosowym szerokości kciuka. Co się przekłada na opory toczenia stąd tak zawrotna prędkość średnia jaki maksymalna. dodatkowo dochodzi ina geometria, bardziej sportowa pozycja na rowerze,większe koła i jest sporo lżejszy.
Koledzy nie mają roweru szosowego to wymieniaj tylko opony, też tak kiedyś robiłem ale jest nadal spora różnica.
W skrócie na rowerze szosowym dożo łatwiej i szybciej się pokonuje kilometry, a w terenie się nie da jeździć. Tu ja jestem wyjątkiem i da się ale jest to bardzo nie przyjemne.
Ale się rozpisałem, mam nadziej że ci to z obrazuje chociaż trochę różnice. Osobiście uważam że powinieneś spróbować jazdy na rowerze szosowym na dalsze dystanse. mm85 - 21:16 niedziela, 27 grudnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!