Wtorek, 2 lutego 2010
Ciągle nie jeżdżę.
Niestety śniegu jest teraz około 30 cm, więc nie ma warunków w miarę normalnej jazdy. Część alejek leśnych jest wydeptana, więc na jutro planowałem lekki rozruch ale widzę przez okno i wiem z prognoz, że przez noc może sporo nowego, kopnego śniegu napadać, więc trudno będzie zrealizować plan. Dla mnie to udręka. Rok temu w styczniu miałem na liczniku 610 km a lutym rekordowo mało, bo tylko 288 km, więc ten rok jest wyjątkowo "rekordowy" in minus, oczywiście.
- Temperatura -2.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Łączę się z Tobą w udręczeniu ;)
Tak jak Ty zerkam ostatnio na statystyki i porównuję ten rok z ubiegłym, i wychodzi mi dokładnie to samo. Ale musimy wytrzymać i wytrzymamy. A potem będziemy jeździć jak wystrzeleni z procy ;) meak - 20:19 wtorek, 2 lutego 2010 | linkuj
Tak jak Ty zerkam ostatnio na statystyki i porównuję ten rok z ubiegłym, i wychodzi mi dokładnie to samo. Ale musimy wytrzymać i wytrzymamy. A potem będziemy jeździć jak wystrzeleni z procy ;) meak - 20:19 wtorek, 2 lutego 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!