Czwartek, 4 marca 2010
Kategoria Po mieście.
Zdążyłem przed śniegiem.
Podobnie jak wczoraj był to dzień "chodnikowy" ( do pierwszego mandatu) chociaż zahaczyłem i o Warszewo, i o Turzyn. Zaczął padać drobny śnieg, a przed tym obfitszym zdążyłem wrócić do domu.
- DST 15.00km
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czy z tego wynika, że dostałeś mandat za jazdę po chodniku? Te ogromne płaty śniegu były rzeczywiście niesamowite - na szczęście obserwowałem je - tak jak Ty - zza okna :)
meak - 14:38 czwartek, 4 marca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!