Czwartek, 11 marca 2010
Kategoria Po mieście.
Wiosny nadal nie widać, niestety.
Nic ciekawego. Pogoda dość ponura. Po zakupach w pobliskich sklepach pojechałem lasem do Pilchowa. Leśne alejki, do których w końcu wróciłem nie są godne polecenia, bo są pokryte koleinami zmrożonego śniegu, łatwo więc o wywrotkę.Dziś temperatura była w okolicach zera, powietrze wilgotne, więc pod Pilchowem sosny były oszronione - w innych miejscach tego zjawiska nie zaobserwowałem.
Na zdjęciu oszronione sosny - szkoda, że nie na tle błękitnego nieba ale dzień był pochmurny.
Na zdjęciu pierwsze zabudowania w Pilchowie, w oddali oszronione sosny.
Na zdjęciu oszronione sosny - szkoda, że nie na tle błękitnego nieba ale dzień był pochmurny.
Na zdjęciu pierwsze zabudowania w Pilchowie, w oddali oszronione sosny.
- DST 22.00km
- VMAX 28.40km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!