Sobota, 2 czerwca 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Pochmurno i znacznie chłodniej
Pochmurno i znacznie chłodniej niż wcześniej bywało. Tym razem z debiutantem rowerowym jadę przez Siedlice do Polic, zaś powrót przez Trzeszczyn i Tanowo. Młodemu towarzyszowi wycieczki bardzo dokuczała niewymowna część ciała ale ostrzegałem go wcześniej, że na początek Police to zbyt daleko, ale się uparł. Bez wiatru i deszczu.
- DST 40.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Parę lat temu miałem podobną sytuację - naopowiadałem znajomemu o rowerowych przejażdżach i postanowił pojechać ze mną nad Świdwie. Wiedząc, że nie jeździł przez kilkanaście lat w ogóle (nie mówiąc o tym, że dłuższej rowerowej wycieczki nie zrobił nigdy) starałem się nastawić go, że tym razem pojedziemy gdzieś bliżej... Nie dało się. Już w czasie jazdy - ponieważ nie wiedział zbyt dobrze jak się nad Świdwie jedzie - zacząłem trasę skracać, bo widziałem, że będzie kiepsko. Skończyło się na jakimś 15-tym kilometrze :) Oczywiście niewymowna część ciała - wracał prowadząc rower przez kolejne prawie 20 km, bo nie chciał wracać tą samą drogą. I na tym niestety zakończył rowerową karierę... A szkoda, dobrze czasem pojechać z kimś dla odmiany ;)
meak - 21:58 niedziela, 3 czerwca 2007 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!