Sobota, 28 sierpnia 2010
Kategoria Wokół Szczecina
W strugach deszczu.
Po dniu przerwy spowodowanej opadami deszczu dziś rano pogoda była zachęcająca, by gdzieś dalej pojechać mimo, że prognozy pogody wcale nie były optymistyczne. Przez cmentarz pojechałem przez Rondo Hakena, Warzymice, Dołuje, Dobrą i tu mi coś strzeliło do głowy, by wracać boczną uliczką, dobrze utrzymaną, która jednak prowadziła do kilku eleganckich willi i kończyła się w lesie. Leśnymi alejkami dojechałem, o dziwo !, do Grzepnicy, skąd wracałem przez Sławoszewo (tu zaczął popadywać lekki deszcz), Bartoszewo - na drodze 115 zaczęło padać solidnie. Starałem się przeczekać opady w budkach na przystankach autobusowych, by wreszcie poddać się i pojechać dalej. Dopiero gdy wyjeżdżałem z Lasku Arkońskiego deszcz przestał padać.
- DST 48.00km
- VMAX 15.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no widze, że tak jak i ja miałes dziś darmowy basen ;)
wober - 14:53 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!