Piątek, 6 lipca 2007
Kategoria Wokół Szczecina
Przed południem nie padało
Przed południem nie padało ( lekki wiatr), więc pojechałem do Tatyni przez Pilchowo i Tanowo. Powrót tą samą trasą. Przy Głębokim i to na ścieżce rowerowej miałem spotkanie z rodziną łabędzi - kiedy wyjmowałem z sakwy aparat fotograficzny łabędzia mama uznała, że będzie dokarmianie i ze stadkiem wyszła mi na spotkanie. Po południu zrobiłem parę kółeczek po Lasku Arkońskim i nieomal udało mi się uciec przed deszczem, który mnie złapał 400 metrów przed domem.
- DST 47.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!