Piątek, 26 listopada 2010
Kategoria Wokół Szczecina
Przymrozek.
Tym razem cały dzień kałuże po wcześniejszych deszczach były zamarznięte ale było pogodnie, nieomal bez wiatru. Z konieczności pokręciłem się po mieście (zakupy) a potem pojechałem pod Bartoszewo, skąd wróciłem lasem do Pilchowa a dalej tradycyjną trasą do domu. Dwa zdjęcia wykonałem znowu aparatem z komórki. Prace nad budową ścieżki rowerowej do Tanowa wleką się niemiłosiernie.Jak chcesz sprawdzić czy dobrze ustawiłeś obwód koła to zaglądnij tu.
To jest fragment terenów stadniny koni Żółtew, pod Bartoszewem.
Przed południem tak już zimowo prezentowały się oszronione krzewy tuż przed lasem.
To jest fragment terenów stadniny koni Żółtew, pod Bartoszewem.
Przed południem tak już zimowo prezentowały się oszronione krzewy tuż przed lasem.
- DST 41.00km
- VMAX 28.50km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Muszę stwierdzić, że całkiem fajna jakość jak na komórkę!
Misiacz - 21:49 piątek, 26 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!