Niedziela, 17 kwietnia 2011
Kategoria Wokół Szczecina
Do Nowego Warpna.
Wiosennie, więc pokusiłem się o nieco dłuższą niż zwykle wycieczkę. Kolejno Głębokie, Tanowo, Tatynia, Jasienica, Trzebież, Brzózki, Nowe Warpno - tam miałem na liczniku 53 km. Powrót 12 km koszmarną drogą do Dobieszczyna, skąd Stolec, Pampow, Blanknesee, Buk, Dobra, Wołczkowo, Bezrzecze, Las Arkoński i do wanny w domu. Cały czas było słonecznie a w drodze powrotnej lekko pomagał mi wiatr.
Bocian z Tatyni, kiedy mu się przyglądałem odleciał. Podobnie było potem w Pampow, widać odstraszam te dorodne ptaki a do tego nie umiem uchwycić momentu, gdy startują do lotu.
Nie mogę się nadziwić, że w XXI wieku może być tak koszmarna droga, jak przez Brzózki.
Udało mi się utrwalić to zniszczone drzewo przed jego kasacją.
Niedzielne popołudnie a centrum Nowego Warpna bez ludzi.
W oddali niemiecki prom w Alt Warp, kiedyś kursował do Nowego Warpna.
Bocian z Tatyni, kiedy mu się przyglądałem odleciał. Podobnie było potem w Pampow, widać odstraszam te dorodne ptaki a do tego nie umiem uchwycić momentu, gdy startują do lotu.
Nie mogę się nadziwić, że w XXI wieku może być tak koszmarna droga, jak przez Brzózki.
Udało mi się utrwalić to zniszczone drzewo przed jego kasacją.
Niedzielne popołudnie a centrum Nowego Warpna bez ludzi.
W oddali niemiecki prom w Alt Warp, kiedyś kursował do Nowego Warpna.
- DST 101.00km
- VMAX 29.90km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
"Kocie łby" w Niemczech to odpowiednik naszych "pijanych policjantów"
rowerzystka - 20:59 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Jotwu, fakt, że ta droga w Brzózkach jest koszmarna, ale Niemcy mają takich w wioskach znacznie więcej niż my, choć powodów nie znam - albo są zabytkowe albo to dla spowolnienia ruchu.
Misiacz - 18:31 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Witam, co do drogi przez Brzózki przyznaje Ci rację że jest koszmarna myślałem że mój góral rozleci się na kawałki. A co do drogi (no jeśli można ją tak nazwać) z Nowego Warpna do Dobieszczyna to jest dopiero test dla rowerów, widzę "Jotwu" że zaliczyliśmy wczoraj w'w drogi (dlatego uwielbiam jeździć w Niemczech)
srk23 - 18:00 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!