Informacje

  • Wszystkie kilometry: 227668.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 16 lipca 2011 Kategoria Niemcy

W towarzystwie.

W drodze do Löcknitz spotkałem dawno niewidzianego rowerzystę Andrzeja z Enei, który ku memu zdziwieniu zechciał mi towarzyszyć w niemieckiej wycieczce. Dziwiłem się, bo jeździ znacznie szybciej niż ja. Na granicy pod Blankensee zatrzymała nas policja niemiecka żądając okazania dokumentów a tych Andrzej nie miał. Po żartobliwej wymianie zdań jednak nas przepuścili. W Löcknitz mój towarzysz sprawdzał w sklepach ceny piwa oraz win, ja zaś zrobiłem drobne zakupy. Wracaliśmy przez Plöwen a pominięciu tej miejscowości polnymi drogami dotarliśmy do Blankensee, skąd przez Buk. Sławoszewo, Pilchowo dotarliśmy do leśniczówki przy ulicy Miodowej. Andrzej pojechał do domu tą właśnie ulicą a ja lasem do domu.

Poranek nad jeziorem Głębokie.

Widok spod sklepu Netto w Löcknitz.

Komentarze
Faktycznie, kolega miał szczęście...albo niemiecka policja złagodniała?
Misiacz
- 23:09 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj
Przyjemniej jeździć w kupie , nie ? Nawet się nie zauważa ilości kilometrów .... :))))
tunislawa
- 19:25 sobota, 16 lipca 2011 | linkuj
No to kolega miał szczęście, że trafił na takich policjantów. Bo mieli oni prawo zamknąć go na 48h w celu zbadanie jego tożsamości. Takie rzeczy lepiej wozić.
rammzes
- 18:27 sobota, 16 lipca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl