Poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Kategoria Wokół Szczecina
Na początek nie było lekko.
Początek tygodnia i miesiąca zarazem nie był dla mnie lekki, bo zacząłem od koszenia trawy i przycinania żywopłotu. Dość późno mogłem przez te zajęcia wyjechać poza miasto a do tego zaszła konieczność wymiany dętki w tylnym kole - awaria tego typu nr 3 w tym roku ale nie zrzędzę, bo tym razem to moja wina, rozsunęła się poprzednio naklejona łatka. Po krótkim wypadzie do centrum potem pojechałem do Tatyni i z powrotem.
W gąszczu krzewu przy jasnych Błoniach buszowały kolorowe ptaszki.
Na polu pod Tatynią bocian szuka pożywienia. Znowu nie udało mi się zrobić mu zdjęcia w locie a była taka szansa.
W gąszczu krzewu przy jasnych Błoniach buszowały kolorowe ptaszki.
Na polu pod Tatynią bocian szuka pożywienia. Znowu nie udało mi się zrobić mu zdjęcia w locie a była taka szansa.
- DST 40.00km
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Właśnie, a już myślałam, że poleciały sobie, bo tyle tu na BS mówi się o jesieni...
rowerzystka - 19:58 poniedziałek, 1 sierpnia 2011 | linkuj
a Małgosia mówiła , ze coś ostatnio , ani małych ptaszków, ani bocianów ....a tu masz ! :)))
tunislawa - 18:15 poniedziałek, 1 sierpnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!