Środa, 12 października 2011
Kategoria Wokół Szczecina
Po przerwie ...
Głębokie - Tanowo - Dobieszczyn - Myślibórz Wielki - Trzebież - Dębostrów - Jasienica -Tatynia - Tanowo - Głębokie i na pierogi do domu.
Miło się mi jeździło po przerwie w wycieczkach, miałem też szczęście, że obeszło się bez deszczu. W planie miałem od Dobieszczyna pojechać niemiecką stroną do Blankensee ale odstraszył mnie od tego silny wiatr z zachodu, więc poszedłem na łatwiznę i pojechałem w kierunku na Trzebież mimo fatalnej drogi. Dla orientacji podam, że od Dobieszczyna na skraj Trzebieży jest ca 17 km. Po drodze parę razy zsiadałem z roweru i przy drodze szukałem choćby jednego "rasowego" grzyba po to, by zrobić mu zdjęcie. I nic z tego - na tym odcinku chyba trzeba się sporo nachodzić, by coś znaleźć i nawet samochodów tam było mało na poboczach drogi.
A oto druga z wiat na drodze do Tanowa, na której jest dokładna mapa Pomorza.
Brzozowy zagajnik tuż przed Dobieszczynem.
Jesienne leśne runo.
Tak wygląda droga z Dobieszczyna pod Karszno.
Zamiast prawdziwka czy choćby podgrzybka.
Miło się mi jeździło po przerwie w wycieczkach, miałem też szczęście, że obeszło się bez deszczu. W planie miałem od Dobieszczyna pojechać niemiecką stroną do Blankensee ale odstraszył mnie od tego silny wiatr z zachodu, więc poszedłem na łatwiznę i pojechałem w kierunku na Trzebież mimo fatalnej drogi. Dla orientacji podam, że od Dobieszczyna na skraj Trzebieży jest ca 17 km. Po drodze parę razy zsiadałem z roweru i przy drodze szukałem choćby jednego "rasowego" grzyba po to, by zrobić mu zdjęcie. I nic z tego - na tym odcinku chyba trzeba się sporo nachodzić, by coś znaleźć i nawet samochodów tam było mało na poboczach drogi.
A oto druga z wiat na drodze do Tanowa, na której jest dokładna mapa Pomorza.
Brzozowy zagajnik tuż przed Dobieszczynem.
Jesienne leśne runo.
Tak wygląda droga z Dobieszczyna pod Karszno.
Zamiast prawdziwka czy choćby podgrzybka.
- DST 73.00km
- VMAX 28.80km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ten zagajnik wyszedł Ci bajkowo ....pięknie aż ...jakby namalowany ! A droga , to ta która jechałyśmy w niedzielę ....parę kurek przy asfalcie Ci zostawiłam , nie zauważyłeś ! ? ?
tunislawa - 21:39 środa, 12 października 2011 | linkuj
Ten asfaltowy chodnik rozciągnięty przed Twoimi kołami ma jedną wadę, zbyt wzorzysty jest :))
Przy tej wiacie po dłuższym deszczu zbiera się ogromna kałuża, biada tym, co czekają na autobus :)) rowerzystka - 17:40 środa, 12 października 2011 | linkuj
Przy tej wiacie po dłuższym deszczu zbiera się ogromna kałuża, biada tym, co czekają na autobus :)) rowerzystka - 17:40 środa, 12 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!