Poniedziałek, 28 listopada 2011
Kategoria Niemcy
Częściowo śladami @rowerzystki.
Trochę wiało, mniej niż wczoraj ale było słonecznie, więc z przyjemnością pojechałem do Głębokiego a potem przez Pilchowo, Sławoszewo, Grzepnicę, Dobrą, Buk i tu postanowiłem wzorem @rowerzystki przejechać wzdłuż granic ale po stronie niemieckiej, więc z Buku dojechałem do granicy w Lubieszynie, przejechałem na stronę niemiecką i przez Neu Grambow, Schwennenz dotarłem do Ladenthin. Na tej niemieckiej części wycieczki nie minął mnie żaden samochód. Wróciłem do Polski i przez Warnik, Bobolin, Stobno, Gumieńce dotarłem do centrum miasta a następnie do domu.
Na granicy w Lubieszynie trwają intensywne prace drogowe.
Niezrównana @rowerzystka już wcześniej opisywała fakt sadzenia drzew na drodze od granicy w kierunku Schwennenz a dziś tak prezentował się ten odcinek drogi.
Ciekawy obiekt w okolicy Grambow.
Centrum Schwennenz - bardzo trudno mi przychodzi prawidłowe napisanie tej nazwy.
Wygodny dojazd do Ladenthin.
Na koniec spojrzenie spod Stobna na fragment Szczecina.
Na granicy w Lubieszynie trwają intensywne prace drogowe.
Niezrównana @rowerzystka już wcześniej opisywała fakt sadzenia drzew na drodze od granicy w kierunku Schwennenz a dziś tak prezentował się ten odcinek drogi.
Ciekawy obiekt w okolicy Grambow.
Centrum Schwennenz - bardzo trudno mi przychodzi prawidłowe napisanie tej nazwy.
Wygodny dojazd do Ladenthin.
Na koniec spojrzenie spod Stobna na fragment Szczecina.
- DST 55.00km
- VMAX 30.50km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 511kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ten obiekt kojarzę, tzn, miejsce, ale jakoś mnie nie ujął szczególnie :)
rowerzystka - 18:12 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj
Teraz zapewne mnie rozumiesz, dlaczego wybieram powrót do domu po tamtej stronie miedzy :))
Choć tyle razy tamtędy jechałam to jakoś nie zwróciłam szczególnej uwagi na obiekt w okolicy Grambow. Każdy z nas widzi co innego po drodze... rowerzystka - 17:46 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj
Choć tyle razy tamtędy jechałam to jakoś nie zwróciłam szczególnej uwagi na obiekt w okolicy Grambow. Każdy z nas widzi co innego po drodze... rowerzystka - 17:46 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!