Środa, 14 grudnia 2011
Kategoria Niemcy
Kaprysy pogody.
Lasem dojechałem do Głębokiego skąd przez Pilchowo, Sławoszewo, Grzepnicę, Dobrą i Buk dojechałem do Blankensee. I tu się zaczęło moje zmaganie z pogodą, bo od tej miejscowości po Ladenthin czekał mnie dość silny wiatr w twarz, raz silniejszy, raz słabszy. Z Blankensee pojechałem moją ulubiona trasą do miejscowości Bismark a potem Gellin, Neu Grambow, Schwennenz i Ladenthin. Po niemieckiej stronie było to około 21 km pod wiatr.Od granicy wiatr był już sprzyjający ale "za to" zaczął padać deszcz, który mi towarzyszył aż do domu. Wracałem przez Bobolin, Stobno, Mierzyn i Gumieńce.
Trwają na prawdę intensywne prac przy oczyszczaniu Syrenich Stawów w ramach tworzenia tam ogrodu dendrologicznego.
Obiekt sakralny w Buku, przy okazji można zobaczyć ile kilometrów jest do Dobieszczyna i Rzędzin.
Jezioro w Blankensee ale daleko w głębi.
Z trasy Blankensee - Bismark. Często wąskie drogi po niemieckiej stronie są obsadzone młodymi brzozami i niezależnie od pory roku jest ładny widok.
Pięć kilometrów od Blankensee jest Bismark.
Kwitnący krzew w miejscowości Bismark.
Malownicza droga między Gellin a Neu Grambow.
Kościół w Schwennenz, na wieży gwiazda morawska.
Tuż przed Bobolinem zauważyłem daleko, na tle zieleni białe plamy, zdjęcie przy pomocy zoom'u wykazało, że to łabędzie.
Trwają na prawdę intensywne prac przy oczyszczaniu Syrenich Stawów w ramach tworzenia tam ogrodu dendrologicznego.
Obiekt sakralny w Buku, przy okazji można zobaczyć ile kilometrów jest do Dobieszczyna i Rzędzin.
Jezioro w Blankensee ale daleko w głębi.
Z trasy Blankensee - Bismark. Często wąskie drogi po niemieckiej stronie są obsadzone młodymi brzozami i niezależnie od pory roku jest ładny widok.
Pięć kilometrów od Blankensee jest Bismark.
Kwitnący krzew w miejscowości Bismark.
Malownicza droga między Gellin a Neu Grambow.
Kościół w Schwennenz, na wieży gwiazda morawska.
Tuż przed Bobolinem zauważyłem daleko, na tle zieleni białe plamy, zdjęcie przy pomocy zoom'u wykazało, że to łabędzie.
- DST 62.00km
- VMAX 30.90km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 592kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jak miło spojrzeć na znajome tereny. Jakże inne są kadry przy zbliżeniach znajomych krajobrazów :)
rowerzystka - 22:39 środa, 14 grudnia 2011 | linkuj
ale fajna ta droga z płyt ! tędy jeszcze nie jechałam ! :))))
tunislawa - 20:29 środa, 14 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!