Sobota, 2 lutego 2008
Wbrew czarnym prognozom
Wbrew czarnym prognozom pogody nic nie padało, nie było zimno a do tego świeciło słońce. Przez Siedlice i Police dojechałem do Kombinatu Chemicznego , stamtąd do Trzeszczyna a potem przez las żółtym szlakiem do Pilchowa. Potem Głębokie, Las Arkoński i dom. Całkiem sympatyczny dzień.
- DST 41.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!