Informacje

  • Wszystkie kilometry: 226868.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 4 lutego 2012 Kategoria Wokół Szczecina

W spacerowym tempie.

Dzisiejsza trasa to Gumieńce, Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo, Stobno, Mieszyn, Krzekowo - dom. Pogoda była wyśmienita ale jazda szosami niezbyt wygodna, bo część jezdni jest wyjeżdżona przez auta - dla rowerzysty został skraj jezdni z masą zepchniętego śniegu. Nie wszędzie tak było ale na większości mojej trasy. W Stobnie zaczął padać drobny śnieg ale już przy dojeździe do Mierzyna pokazało się słońce i nie opuszczało mnie aż do domu. Praktycznie rzecz biorąc nie było wiatru a mróz rzędu pięciu, sześciu stopni nie ma znaczenia.

Alejka na cmentarzu z samego rana.

Iglaki przykryte śniegiem.

Tu już pokazało się słońce a niebo było bezchmurne.
Wygłodzone ptaki, głownie to gawrony © jotwu

Wygłodzone ptaki, w większości to gawrony. Z internetowej korespondencji wiem, że w wielu regionach Polski gawrony są rzadkością a u nas takie "tłumy" - na wiosnę jednak odlecą do "zimnych" krajów.
  • DST 26.00km
  • VMAX 21.30km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Kalorie 169kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
"...a mróz rzędu pięciu, sześciu stopni nie ma znaczenia" - jak tak mówię "nierowerowym" znajomym o naszych wycieczkach w takich temperaturach, to mam wrażenie, że chcą się popukać w czoło, a przecież to taka rześka temperatura! :)))
Misiacz
- 23:09 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Wyobraź sobie Tuniu, że alejki na cmentarzu były bez lodu, zaś śnieg był puszysty, bo też mrozy ostatnich dni odstraszyły od odwiedzin bliskich. Dziś też widziałem tam pojedyncze osoby mimo, że przejechałem cmentarz na wylot od bramy nr 3 alejką koło pomnika Olimpijczyków.
jotwu
- 21:22 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
a nasz cmentarz zimą przepiękny .....ale chyba i tam trochę lodu na ścieżkach , co ?
tunislawa
- 21:09 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Ja nie zaryzykowałam dzisiaj jazdy po drogach, wolałam ścieżki i nawet chodniki. Gawrony pamiętam tez z mojego dzieciństwa, z ok. Wrocławia :)
rowerzystka
- 20:00 sobota, 4 lutego 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl