Poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Kategoria Po mieście.
Jaka tam wycieczka ?
Wiał dziś dość silny wiatr z północy i było chłodno, więc ograniczyłem się do wypadu do centrum, bo wcale nie miałem ochoty na zmagania z wiatrem.
Właściciel tego psa stał obok mnie ale za płotem, więc pies (berneński pies pasterski) upominał się o jego towarzystwo.
Park Kasprowicza a w dole jezioro Rusałka z malowniczą fontanną.© jotwu
Berneński pies pasterki radośnie szczeka.© jotwu
Właściciel tego psa stał obok mnie ale za płotem, więc pies (berneński pies pasterski) upominał się o jego towarzystwo.
- DST 12.00km
- VMAX 20.50km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 77kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Były na początku, na zachętę i jakieś pojedyncze dni. Ale ogólnie, to jeszcze zimny wiatr nam towarzyszy :/
A ja tak kocham ciepło, słoneczko to dla mnie energia :) rowerzystka - 17:10 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj
A ja tak kocham ciepło, słoneczko to dla mnie energia :) rowerzystka - 17:10 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj
I wcale Ci się nie dziwię, bo wiatr był dziś bardzo silny i do tego bardzo zimny. Kiedy wreszcie poczujemy wiosnę, ale tę cieplutką???
rowerzystka - 16:41 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!