Niedziela, 23 marca 2008
Kategoria Po mieście.
Śnieg na Wielkanoc, na szczęście
Śnieg na Wielkanoc, na szczęście dość szybko się stopił. Po rodzinno - świątecznym śniadaniu (czego bardzo nie lubię) i powrocie do domu, mimo pewnych trudności w siedzeniu "pełną piersią" na siodełku (obtarcie) odrobinę pojeździłem. Na rankingi już nawet nie zerkam.
- DST 12.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A jakie znaczenie mają rankingi...
Liczy się stopień zadowolenia z jazdy i tyle. djk71 - 01:34 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Liczy się stopień zadowolenia z jazdy i tyle. djk71 - 01:34 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!