Informacje

  • Wszystkie kilometry: 226832.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 2 sierpnia 2012 Kategoria Wokół Szczecina

Wycieczka lasem.

Nim mogłem korzystać z uroków lasu musiałem wcześniej przez Pilchowo i Tanowo dojechać pod Dobieszczyn, skąd skręciłem na Zalesie. Tam mieszczą się biura Nadleśnictwa Trzebież a na zapleczu zgrabnego pałacu jest duży teren rekreacyjny - ciekawy jestem jak często i przez kogo bywa użytkowany ? Całość jest jednak czysta i zadbana, robi dobre wrażenie. Byłem tam parę minut robiąc zdjęcia ale nie widziałem żadnej osoby, chociaż na placu stało kilka aut z policką rejestracją. W kierunku domu wracałem lasem - na szczęście leśne alejki były przejezdne dzięki padającym ostatnio deszczom. Kolejne etapy jazdy to Węgornik, Grzepnica, Sławoszewo, Żółtew (ani śladu ośrodka konnego)do brzegów jeziora Głębokie, potem przez Lasek Arkoński do domu.


Nadleśnictwo Trzebież - pałac w Zalesiu, gdzie mieszczą się biura. © jotwu


Teren rekreacyjny w Zalesiu, tuż za pałacem w którym mieści się Nadleśnictwo Trzebież. © jotwu


Zalesie - teren Nadleśnictwa Trzebież - tablica informacyjna. © jotwu


Łabędzia rodzina, tym razem z wodnych rozlewisk za jeziorem Głębokie. © jotwu


Jezioro Głębokie a na zdjęciu dzika plaża. © jotwu
  • DST 48.00km
  • VMAX 23.10km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 424kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Trochę racji w tym jest, gdzieś tam szukam w oddali miejsc do odwiedzenia, a swojego podwórka dobrze nie znam :))
rowerzystka
- 11:55 piątek, 3 sierpnia 2012 | linkuj
Tuniu - widzę, że często masz okazję "bywać" w ośrodkach związanych bądź to z kościołem, bądź też z leśnikami - ach te wernisaże. A Szanowna Malgosia ma zbyt blisko do Zalesia, by się tam pofatygować. A tak naprawdę , to każdy z nas ( i każda) ma "swoje" tereny po których lubi kursować. Wam obu jednak z lekka zazdroszczę bliskości granicy i terenów umownie zwanych NRD.
jotwu
- 16:41 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
I pomyśleć tylko, że ja jeszcze nie dowiedziałam Zalesia.... :)
rowerzystka
- 16:31 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
a nas kiedyś gościli tam leśnicy z Trzebieży i raz byłam na weselu ...oj fajnie było ! :)))
tunislawa
- 15:53 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Mirku - być może Nadleśnictwo wynajmuje ten teren na różne imprezy, bo chyba nie jest przeznaczony tylko dla swoich ?
jotwu
- 15:21 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Teren rekreacyjny wygląda naprawdę super, podejrzewam że bawić i korzystać z niego mogą tylko VIP-y z nadleśnictwa.
srk23
- 15:03 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl