Piątek, 23 listopada 2012
Kategoria Wokół Szczecina
Wpierw słonecznie, potem długo mglisto.
Kiedy dojeżdżałem do Bartoszewa jeszcze świeciło słońce (vide foto) a potem musiałem brnąć przez gęstą mgłę ale kiedy dojechałem do cywilizacyjnych miejsc znowu wyszło słońce. Jazda na rowerze we mgle graniczy z głupotą nawet, gdy rower jest zaopatrzony w dobre oświetlenie.
Droga 115 tuż przed Bartoszewem - jeszcze jest słonecznie.© jotwu
- DST 43.00km
- VMAX 27.80km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 374kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie wiem o której wyruszyłeś, ale do dzisiejszej mgły trzeba dodać minusową temperaturę (ja również dzisiaj pokręciłem trochę korbą).
srk23 - 16:46 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!