Czwartek, 18 kwietnia 2013
Kategoria Po mieście.
Od ulicy Kruczej po Zegadłowicza, zatem krótko.
Dziś spędziłem z Kubą więcej czasu przy ognisku w lesie, niż jeżdżąc na rowerze. Trasa przejechana do ul. Kruczej a potem pod Pilchowo. Bardzo ciepło ale zapowiadana burza nie nastąpiła.
Przygotowanie do ogniska, więc Kuba skupiony czeka na pojawienie się ognia.© jotwu
Płonie ognisko w lesie ... w miejscu bezpiecznym.© jotwu
Padalec wśród liści - 18 kwietnia 13 r.© jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 31.70km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!