Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:1002.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:40.30 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:34.55 km
Więcej statystyk
Piątek, 20 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Witaj wiosno !

Rano szron ale w południe było już plus 5 stopni, z tym że nadal dość przykry wiatr północno-zachodni. A pojechałem przez cmentarz, Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Redlicę, Bezrzecze do Lasku Arkońskiego, a potem do domu. Słońca było jednak niewiele, więc dodaję tylko jedno zdjęcie.
Czwartek, 19 marca 2009 Kategoria Po mieście.

Pod wiatr, jak pod górę !

Co prawda dzień był słoneczny ale tym razem dość mocno wiało z północnego wschodu, więc się ograniczyłem do jazdy po Lasku Arkońskim. Nowy licznik, ten z Lidla spisuje się bardzo dobrze a bardzo optymistyczne są jego wskazania odnośnie szybkości maksymalnej - kiedy przejeżdżam koło tramwaju, to bywa, że na liczniku mam 99.9 km/h.


Środa, 18 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Pod wiatr.

Dość wcześnie wyjechałem z domu, wtedy kiedy wiatr północno-zachodni był dosyć dokuczliwy, potem jednak było już znacznie spokojniej, wręcz wiosennie. Przez Krzekowo, Bezrzecze, Redlicę, Wawelnicę, Lubieszyn - wzdłuż granicy do Dobrej, a potem tradycyjną trasą, czyli przez Głębokie i Las Arkoński do domu. Było słonecznie, więc mogłem zrobić parę fotek.



Wtorek, 17 marca 2009 Kategoria Po mieście.

Nihil novi !

Znowu wizyta przedstawiciela gazowni unieruchomiła mnie w domu. Miałem czas tylko na pokręcenie się po Lasku Arkońskim. Zaczyna wiać, a prognozy na jutro są pesymistyczne.
Poniedziałek, 16 marca 2009 Kategoria Po mieście.

Spacerowy poniedziałek.

Przed południem trochę spraw biurokratycznych (bank) a potem krótki spacer po Lasku Arkońskim. Wpadłem przed Uroczysko przy Głębokim i stamtąd są poniższe fotki.

Niedziela, 15 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Raz deszczyk, a raz mżawka !

Mglisto i mokro. W mieście podobno nie padało ale poza miastem raz padał deszcz, a raz była mżawka. Mimo to pojechałem przez Pilchowo, Siedlice, Police do Tatyni a stamtąd tradycyjną trasą do domu. Na polach pod Tatynią zrobiłem zdjęcia dwóm dużym ptakom w locie (żurawie ?) ale zdjęcia były kiepskie, więc je usunąłem. Nowy licznik z Lidla pokazuje rewelacyjne szybkości, gdy przejeżdża koło mnie tramwaj - ale tylko w tej opcji rozmija się z prawdą.
Sobota, 14 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Wzdłuż Odry do Polic.

Niebuszewo - Żelechowo - Gocław - Glinki - Skolwin - Mścięcino - Police - Kombinat Chemiczny. Powrót przez Siedlice i Leśno Górne. Poniżej zdjęcie z kładki nad ulicą Staszica. Pogoda doskonała, temperatura rano sześć stopni a potem doszła do dziesięciu. W słońcu, które się w południe pokazało było oczywiście jeszcze cieplej. Czas zrzucić zimowe ciuchy.
Piątek, 13 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Piątek trzynastego !

Poranna mżawka mnie jednak nie zniechęciła do wypadu za miasto, pojechałem więc przez Gumieńce, Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Wąwelnicę, Redlicę, Bezrzecze a potem "z górki" do Lasku Arkońskiego. Rano było brzydko, więc nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego.
Czwartek, 12 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Pod granicę.

Krzekowo - Mierzyn - Skarbimierzyce - Dołuje - Lubieszyn - Dobra - Głębokie i Lasek Arkoński. Całkiem miła wycieczka i to przy niezłej pogodzie. Na zdjęciu widok ze Skarbimierzyc na Dołuje - po lewej stronie widać sporą budowlę, to kościół.
Wtorek, 10 marca 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Typowy dzień marcowy.

Przez Osowo, lub jak to woli Osów, pojechałem do Głębokiego a potem Wołczkowo, Bezrzecze i znowu Głębokie. Kilka rundek w lesie i powrót do domu, a po drodze był wiatr, trochę deszczu i odrobina gradu.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl