Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2009

Dystans całkowity:1061.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:41.00 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:35.37 km
Więcej statystyk
Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 Kategoria Po mieście.

Lubię poniedziałki !

Lubię poniedziałki i chętnie biorę na siebie czynności, których zwykle nie lubię - dziś kosiłem trawę przed domem pierwszy raz tego roku - wygląda fatalnie. A na rowerze pokręciłem się począwszy od cmentarza (wizyta rocznicowa) aż po Pilchowo. Kilometrów trochę się uzbierało, bo z domu wyjeżdżałem dwa razy. Praktycznie dwie wycieczki po 20 km.
Na zdjęciu kolejny raz Uroczysko ( staw koło jeziora Głębokie) po południu.
Niedziela, 19 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Przez Warszewo, "Dęby Bogusława" do Tatyni.

Tym razem pojechałem przez Niebuszewo (ulicą Duńską) do dzielnicy Warszewo, a stamtąd lasem koło Dębów Bogusława (resztki) przez Siedlice do Polic. Zakupy w Lidlu a potem przez Jasienicę, Tatynię, Tanowo i Głębokie do domu. Znacznie chłodniej ale słonecznie. A na zdjęciu (dość kiepskim) bocianie gniazdo obok kościoła na Warszewie, "podglądane " przez kamerę internetową - polecam.
Sobota, 18 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Pół Polski w deszczu a u nas słońce.

Cały dzień był słoneczny ale chłodniejszy niż ostatnio, wiał też dość silny wiatr. Moja wycieczka to przez Gumieńce, Rondo Hakena, Warzymice, Dołuje, Redlicę, Bezrzecze do Lasku Arkońskiego. To było przed obiadem, bo po południu krótki wypad na spotkanie z kolegą z Dortmundu.
A poniżej zdjęcie kwitnących krzewów sprzed mojego domu.
Piątek, 17 kwietnia 2009 Kategoria Niemcy

Za Blankensee !

Pojechałem za Blankensee, żeby zobaczyć co nowego w miejscowym zwierzyńcu. Wpierw po obu stronach jezdni, już za tą miejscowością widać wiele stad z hodowli krów - towarzyszą im odpowiednie zapachy. Nieco dalej jest zagroda z parą lam oraz stadkiem kóz, więc nic nowego. Mimo wiatru północno - zachodniego jechało mi się doskonale. Poniżej widok na przejście graniczne za miejscowością Buk.

A tu wspomniane stado krów.

A na koniec dostojna lama.
Czwartek, 16 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Nadal super pogoda.

Bezrzecze - Redlica - Wąwelnica - Dołuje - Lubieszyn - Dobra ( ulicą Graniczną - 4 km)- Grzepnica - Sławoszewo - Bartoszewo - Pilchowo i do domu. Fotka to widok na kąpielisko Arkonka, oczywiście jeszcze nie czynne.
Środa, 15 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Pętla "S" bis !

Z tytułu wpisu widać wyraźnie, że zaczynam się kręcić w kółko ale bardzo lubię pętlę sławoszewską, bo w jej znacznej części nie ma ruchu samochodów, no i dobrze pamiętam jak ta trasa wyglądała nie tak dawno.
Wtorek, 14 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Pętla "sławoszewska" plus małe co nieco.

Po zakupach w centrum przy idealnej pogodzie przejechałem pętlę sławoszewską, czyli od Głębokiego, do Głębokiego przez Pilchowo, Bartoszewo, Sławoszewo, Dobrą i Wołczkowo do Głębokiego. Piękny, słoneczny dzień, chociaż nadal z lekka podwiewa z południowego zachodu. Nie zrobiłem żadnych ciekawych zdjęć.
Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 Kategoria Po mieście.

Lany poniedziałek ale słoneczny.

Relaksowa wycieczka do lasu przy pięknej, słonecznej pogodzie. Zdjęcia z Lasku Arkońskiego - z rozlewisk tuż przed stadionem KS Arkonia.


Niedziela, 12 kwietnia 2009 Kategoria Wokół Szczecina

Słoneczna Wielkanoc !

Wielkanocne śniadanie a potem pędem na rower. Trasa : Głębokie, Pilchowo, Tanowo do rzeczki Gunica i powrót do Tanowa, potem Bartoszewo, Sławoszewo, Dobra, Wołczkowo, Głębokie i lasem do domu. Uroczy dzień - szkoda, że nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego, bo przy pełnym słońcu można było zrobić ładne zdjęcia wczesnej zieleni.
Sobota, 11 kwietnia 2009 Kategoria Po mieście.

Od Pomorzan, po Pilchowo.

Kolejny słoneczny dzień, ciepło, wiatr tym razem od wschodu. Obowiązki świąteczno - rodzinne spowodowały, że znowu nie mogłem pojechać gdzieś dalej, ponad to co zaznaczyłem w tytule. Wiosna jest aktualnie urocza, brak tylko dobrego deszczu.
Poniżej dwa ujęcia tego samego widoku, mojego ulubionego, gdy dzień jest słoneczny a jest to widok z ulicy Kochanowskiego (pod lasem) w kierunku na Osiedle Arkońskie.


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl