Informacje

  • Wszystkie kilometry: 227668.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:1505.00 km (w terenie 41.00 km; 2.72%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:42.40 km/h
Suma kalorii:20668 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:48.55 km
Więcej statystyk
Wtorek, 11 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Powrót do szarej rzeczywistości wycieczkowej.

Wg Relive.
Ta szara rzeczywistość to wycieczka utartymi szlakami a dokładnie  jazda przez Tanowo do Polic - drugie śniadanie w lapidarium i powrót do domu przez Siedlice i Leśno Górne. Dzięki słonecznej pogodzie była to całkiem sympatyczna wycieczka.Dzięki uwagom Uli z pokorą przyjmuję ciągłe powtarzanie tych samych tras - taka jest nasza rzeczywista rzeczywistość i już.
Dworzec kolejowy w Policach
Dworzec kolejowy w Policach- tęskno za czasami gdy był czynny © jotwu
Fragment Polic
Fragment Polic © jotwu
Stadnina koni w Leśnie Górnym
Stadnina koni w Leśnie Górnym © jotwu
  • DST 42.00km
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1402kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 lipca 2017 Kategoria Po mieście.

Aby nie rdzewieć w domu.

Nie codziennie jeżdżę 100 km więc po takim dystansie wręcz nie miałem ochoty na dłuższy dystans do tego jechałem samotnie. Pocieszyła mnie niezawodna Ula stwierdzając, że kręcenie się ciągle po tych samych trasach, to nic zdrożnego, bo w końcowym rozrachunku jesteśmy właśnie na to skazani.Z pokorą pojechałem więc przez Ostoję, Przecław, Kurów do Auchan - jakże by mogło być inaczej - skąd do domu mam już tylko 9 km. Na zachodzie zbierały się granatowe chmury, prognozy wieszczyły nawet burze, więc volens nolens pojechałem do domu. Nie ma mapki, nie ma też zdjęć.
Niedziela, 9 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Do Blumberg dojazd od strony Gryfina.

Wg Relive.
Tym razem prognozy pogody były wielce optymistyczne, więc dałem się wyciągnąć Kubie do Blumberg, by oglądnąć alpaki a także by Kuba mógł pozować do zdjęcia z butelką piwa Karlsberg pod drogowskazem miejscowości o tej samej nazwie.  W  niedzielę .ruch samochodowy jest mniejszy pojechaliśmy więc do Blumberg od strony Gryfina. Przejeżdżając przez odrzańskie mosty mogliśmy obserwować zmagania uczestników szczecińskiego triatlonu, szczególnie rowerzystów, bo pływanie wpław przez Odrę było zbyt daleko od nas. Alpaki nie były dziś zbyt chętne do pozowania, bo starały się chować przed słońcem pod daszkiem. Kuba oczywiście dopiął swego i pod napisem miejscowości Karlsberg demonstracyjnie wypił butelkę piwa o tej samej nazwie.Ta scenka była nieco zagrożona, bo przy wjeździe do wspomnianej miejscowości   nazwa była zamazana, na szczęście przy wyjeździe było jak widać na zdjęciu. A co alpak to dodam, że "znajomość" z tymi uroczymi zwierzętami zawdzięczamy wszędobylskiej Tuni, bo to Ona pierwsza je odkryła - dziękujemy Ci Tuniu.
Fragment szczecińskiego triatlonu - kolarstwo
Fragment szczecińskiego triatlonu - kolarstwo © jotwu
Szczeciński triatlon - pływanie wpław przez Odrę
Szczeciński triatlon - pływanie wpław przez Odrę © jotwu
Przystań jednostek pływających - widok z mostu
Przystań jednostek pływających - widok z mostu © jotwu
W oddali katedra pod wezwaniem Św. Jakuba
W oddali katedra pod wezwaniem Św. Jakuba © jotwu
Obrazek z Gryfina
Obrazek z Gryfina © jotwu
Alpaki z miejscowości Blumberg
Alpaki z miejscowości Blumberg © jotwu
Alpaki niezbyt dziś chciały pozować
Alpaki niezbyt dziś chciały pozować © jotwu
Karlsberg i Kuba nic dodać, nic ująć
Karlsberg i Kuba nic dodać, nic ująć © jotwu
Wiatrak tuż za miejscowością Storkow - 9 lipca 17 r
Wiatrak tuż za miejscowością Storkow - 9 lipca 17 r © jotwu

  • DST 110.00km
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 3072kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Do znudzenia ciągle to samo.

Wg Relive.
Lipiec jest ciągle deszczowy co w konsekwencji zniechęca nas do odbywania dłuższych wycieczek. Dzisiaj było bardzo tradycyjnie, bo wpierw CC, potem Auchan, Kurów, Przecław itd. - całość między deszczami.
Droga do Rajkowa, świeżo po deszczu
Droga do Warzymic, świeżo po deszczu © jotwu
PKP Gumieńce - pociąg w drodze do Niemiec
PKP Gumieńce - pociąg w drodze do Niemiec © jotwu
Deszczowy lipiec - widok spod wiaduktu Łękno
Deszczowy lipiec - widok spod wiaduktu Łękno © jotwu
Dla Kuby kałuże nie są straszne
Dla Kuby kałuże nie są straszne © jotwu
  • DST 29.00km
  • VMAX 26.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 988kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

W oczekiwaniu na lepszą pogodę.

Wizualizacja wycieczki.
Bardzo długo opady deszczu nie pozwoliły nam opuścić domu , by odbyć choćby krótką wycieczkę. W końcu jednak  pokazało się nawet słońce i dopiero wtedy pojechaliśmy przez Głębokie na Bezrzecze - drobne zakupy w Biedronce.Lipiec nas nie rozpieszcza.
Jezioro Głębokie - po południu 7 lipca 17 r
Jezioro Głębokie - po południu 7 lipca 17 r © jotwu
  • DST 19.00km
  • VMAX 26.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 579kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 lipca 2017 Kategoria Niemcy

Pięćdziesiątka i to samotnie.

Wizualizacja z Relive.
Całkiem dobra pogoda skłoniła mnie do odbycia kolejnej wycieczki w granicach 50 km. Zaczęło się jednak niezbyt miło, bo przy wyprowadzaniu roweru z piwnicy okazało się, ze w tylnym kole brak powietrza.Miałem zapasową dętkę, więc szybko usunąłem awarię.Kolejny raz Endomondo zawiodło moje oczekiwania, bo w połowie wycieczki mapka się urwała. Trasa jazdy typowa - Gumieńce, Ustowo, Siadło Dolne i Górne, Kołbaskowo, Przęsocin, Barnisław, Warnik, Bobolin, Schwennenz, Neu-Grambow, Kościno, Skarbimierzyce, Mierzyn skąd blisko do domu. Po części była to wycieczka przez miejscowości, gdzie znajdują się bocianie gniazda - obecnie "przeludnione" - młode bociany szybko rosną. Mój debiut w aplikacji Relive średnio udany, bo podstawa czyli Endomondo nie spełniło oczekiwań. Dziękuję Uli za uwagi na temat aplikacji Relive.





Kołbaskowo - trwają intensywne prace przy budowie
Kołbaskowo - trwają intensywne prace przy budowie © jotwu
Smolęcińskie gniazdo bocianie pęka w szwach
Smolęcińskie gniazdo bocianie - ciasnota © jotwu
Podobnie jest w gnieździe w Barnisławiu
Podobnie jest w gnieździe w Barnisławiu © jotwu
W drodze do Schwennenz
W drodze do Schwennenz © jotwu

Na granicy pod Kościnem
Na granicy pod Kościnem © jotwu

Środa, 5 lipca 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Pod Dobieszczyn.

Tym razem samotnie ale ciekawie. Pilchowo - Sławoszewo (ileż to razy tędy jechałem) - Grzepnica a potem przez Puszczę Wkrzańska aż do Zalesia. Byłem też w Poddyminie, na jakiejś nowej drodze prowadzącej przez las, by w końcu znowu znaleźć się na drodze 115. Potem Tanowo, Dobra, Bezrzecze (Biedronka a jakże) skąd do domu mam tylko 6 km. Może dlatego, że wyjątkowo byłem sam mogłem poszwendać się po leśnych ostępach i świeżych kałużach (rower dopiero co był umyty w auto myjni).
Mapka z wycieczki.
Na skraju Węgornika
Na skraju Węgornika © jotwu
Nadleśnictwo Trzebież w Zalesiu
Nadleśnictwo Trzebież w Zalesiu © jotwu
Wołczkowo - trwa budowa boiska piłkarskiego
Wołczkowo - trwa budowa boiska piłkarskiego © jotwu
  • DST 64.00km
  • VMAX 26.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1983kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Do Decathlonu.

Nie ma czym się chwalić,więc tylko dla formalności odnotowuję wypad do Decathlonu po sakwy.
Poniedziałek, 3 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Na drugie śniadanie w polickim lapidarium.

Co prawda Kuba prosił mnie przekornie , by dać tytuł wycieczki  " I tak nie będziesz miał tyle kilometrów co ja, Gówniarzu"  a wszystko dlatego, że właśnie dziś Kuba przejechał szósty tysiąc kilometrów w tym roku (!)  ale mimo różnicy wieku nigdy nie używam wobec niego określenia gówniarz, bo jest prostackie i obraźliwe - nie w moim  stylu. A nasza wycieczka, to klasyk, do Polic i z powrotem. Dzień słoneczny i wietrzny. Po południu pojechaliśmy do myjni wyczyścić rowery.
Kuba wokół klombu w Policach
Kuba wokół klombu w Policach © jotwu
Niedziela, 2 lipca 2017 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Komunikacyjnie czyli blisko.

Tytuł wycieczki ściągnąłem od Kuby ale faktycznie wsiedliśmy na rowery tylko po to, by wpierw pojechać na ulicę Zielonogórską
( Netto) a po obiedzie odprowadziłem Kubę do jego dzielnicy (Lidl) stamtąd jednak już samotnie pojechałem pod Las Arkoński - zaskoczyły mnie przewrócone drzewa na głównej alejce prowadzącej do pętli trójki.
Ulica Przyjaciół Żołnierza - widok z kładki nad tą ulicą
Ulica Przyjaciół Żołnierza - widok z kładki nad tą ulicą © jotwu
Główna aleja parkowa prowadząca do pętli tramwaju nr 3
Główna aleja parkowa prowadząca do pętli tramwaju nr 3 © jotwu

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl