Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2018
Dystans całkowity: | 918.00 km (w terenie 31.00 km; 3.38%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 37.10 km/h |
Suma kalorii: | 18226 kcal |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 34.00 km |
Więcej statystyk |
Środa, 7 listopada 2018
Kategoria Wokół Szczecina
Kapitalna pogoda na na rowerowe wycieczki.
Początek listopada raczy nas wyśmienitą pogodą - pojechaliśmy wraz z Kubą do Jasienicy, by sprawdzić jaki aktualnie jest stan budowy DDR-ki stamtąd do Polic. Ścieżka rowerowa jest nieomal gotowa, do wykonania zostało kilkanaście metrów.
Wejście na teren Syrenich Stawów. © jotwu
Polana sportowa w jesiennej krasie. © jotwu
Ach te dymiące kominy Kombinatu Azoty. © jotwu
Kombinat Azoty 7 listopada 18 r. © jotwu
Port barkowy Kombinatu Azoty - na wodzie Omskij. © jotwu
Wejście na teren Syrenich Stawów. © jotwu
Polana sportowa w jesiennej krasie. © jotwu
Ach te dymiące kominy Kombinatu Azoty. © jotwu
Kombinat Azoty 7 listopada 18 r. © jotwu
Port barkowy Kombinatu Azoty - na wodzie Omskij. © jotwu
- DST 49.00km
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Jedni jeżdżą regularnie po 50 km inni po 30 km.
Trwa doskonała pogoda, więc z przyjemnością odbyliśmy wraz z Kubą wycieczkę przez Ustowo, Kurów, Przecław itd. Wcześniej samotnie musiałem pojechać na ul. Chopina a Kuba później na ulicę Golisza - załatwianie spraw osobistych. I właśnie te sprawy osobiste w sposób decydujący wpływają na długość wycieczek.
- DST 32.00km
- VMAX 29.60km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wpierw sprawunki w centrum a potem Podbórz.
Od czasu do czasu zachodzi konieczność udać się do centrum miasta, by tam załatwić to i owo. Potem pojechaliśmy pod Warszewo - Kuba pojechał do ojca, zaś ja ulicą Podbórzańską do Miodowej. Od wielu miesięcy górna część tej ulicy jest niezmiennie w przebudowie.
Ulica Podbórzańska. © jotwu
Ulica Miodowa ciągle w przebudowie. © jotwu
Ulica Podbórzańska. © jotwu
Ulica Miodowa ciągle w przebudowie. © jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 31.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 listopada 2018
Kategoria Wokół Szczecina
Jak nie Przecław to Przęsocin.
Mapka z wycieczki.
Nadal pogoda sprzyja wycieczkom rowerowym - dziś samotnie pojechałem do Przęsocina . Zdjęcia z wycieczki nie są zbyt interesujące, bo cały dzień było pochmurno.W centrum Przęsocina - dawniej Neuendorf - jest zmodyfikowany pomnik ku czci poległych w 1 wojnie światowej - wokół pomnika posadzono drzewa ku czci poległych mieszkańców tej wsi i te drzewa rosną do dziś.Do domu wróciłem po części przez rozległe pola pod Przęsocinem.
Kościół w centrum Przęsocina. © jotwu
Pomnik ku czci mieszkańców Przęsocina poległych w 1 wojnie światowej. © jotwu
Pasieka na polu pod Przęsocinem. © jotwu
Ambona na polach pod Przęsocinem, szkoda że nie było słońca. © jotwu
Nadal pogoda sprzyja wycieczkom rowerowym - dziś samotnie pojechałem do Przęsocina . Zdjęcia z wycieczki nie są zbyt interesujące, bo cały dzień było pochmurno.W centrum Przęsocina - dawniej Neuendorf - jest zmodyfikowany pomnik ku czci poległych w 1 wojnie światowej - wokół pomnika posadzono drzewa ku czci poległych mieszkańców tej wsi i te drzewa rosną do dziś.Do domu wróciłem po części przez rozległe pola pod Przęsocinem.
Kościół w centrum Przęsocina. © jotwu
Pomnik ku czci mieszkańców Przęsocina poległych w 1 wojnie światowej. © jotwu
Pasieka na polu pod Przęsocinem. © jotwu
Ambona na polach pod Przęsocinem, szkoda że nie było słońca. © jotwu
- DST 32.00km
- VMAX 30.70km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1083kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Trasa Bismark - Blankensee niezmiennie urocza.
Mapka z wycieczki.
Pierwsze dni listopada darzą nas bardzo przyjazną pogodą i wręcz zachęcają by wsiąść na rower i pojechać w świat. Dziś skorzystaliśmy z tej zachęty i przez Gumieńce, Mierzyn oraz Skarbimierzyce pojechaliśmy do Niemiec. Krótki odpoczynek w miejscowości Bismark a potem naszą ulubioną trasą BB czyli Blankensee - Bismark dotarliśmy do granicy . Wcześniej Kuba zebrał parę jabłek z przydrożnej jabłoni więc potem mógł oddać się swojej ulubionej czynności czyli dokarmianiu nimi sympatycznej pary koni z Blankensee. Tę czynność powtarzamy od paru lat wiec koniki gdy nas zobaczą rączo pędzą do ogrodzenia, by sprawdzić czym zostaną dokarmione, czasem bywają to jabłka a czasem marchewka.
W pełnej krasie ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy 26 Kwietnia. © jotwu
Głowna droga do miejscowości Mierzyn. © jotwu
Kontrola dokumentów na granicy w Lubieszynie. © jotwu
Przyjemnie się jedzie drogą Blankensee - Bismark . © jotwu
Gdzieś w oddali zabudowania osady Hohenfelde. © jotwu
Pasjonat zdjęć smartfonem w swoim żywiole na drodze BB. © jotwu
Kościółek w Blankensee. © jotwu
koniki z Blankensee i Kuba z jabłkami. © jotwu
Pierwsze dni listopada darzą nas bardzo przyjazną pogodą i wręcz zachęcają by wsiąść na rower i pojechać w świat. Dziś skorzystaliśmy z tej zachęty i przez Gumieńce, Mierzyn oraz Skarbimierzyce pojechaliśmy do Niemiec. Krótki odpoczynek w miejscowości Bismark a potem naszą ulubioną trasą BB czyli Blankensee - Bismark dotarliśmy do granicy . Wcześniej Kuba zebrał parę jabłek z przydrożnej jabłoni więc potem mógł oddać się swojej ulubionej czynności czyli dokarmianiu nimi sympatycznej pary koni z Blankensee. Tę czynność powtarzamy od paru lat wiec koniki gdy nas zobaczą rączo pędzą do ogrodzenia, by sprawdzić czym zostaną dokarmione, czasem bywają to jabłka a czasem marchewka.
W pełnej krasie ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy 26 Kwietnia. © jotwu
Głowna droga do miejscowości Mierzyn. © jotwu
Kontrola dokumentów na granicy w Lubieszynie. © jotwu
Przyjemnie się jedzie drogą Blankensee - Bismark . © jotwu
Gdzieś w oddali zabudowania osady Hohenfelde. © jotwu
Pasjonat zdjęć smartfonem w swoim żywiole na drodze BB. © jotwu
Kościółek w Blankensee. © jotwu
koniki z Blankensee i Kuba z jabłkami. © jotwu
- DST 48.00km
- VMAX 30.70km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 1568kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 listopada 2018
Kategoria Auchan
Dzień Zaduszny.
Mapka z wycieczki.
No cóż, zacząłem dzień od wizyty na cmentarzu. Dzień zadumy - tłumy ludzi na cmentarzu. Dalsza część wycieczki stereotypowa, bo kolejno Au, Ustowo, Kurów, Przecław itd.
No cóż, zacząłem dzień od wizyty na cmentarzu. Dzień zadumy - tłumy ludzi na cmentarzu. Dalsza część wycieczki stereotypowa, bo kolejno Au, Ustowo, Kurów, Przecław itd.
- DST 27.00km
- VMAX 24.10km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 991kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Miły początek listopada.
Przebieg wycieczki.
Pierwszy dzień listopada zaskoczył nas przyjemną pogodą - było ciepło, jak na tę porę roku a wiatr nie był uciążliwy. Postanowiliśmy drugi raz w tym roku pojechać na grzyby tuż za granicą pod Blankensee. Podobno rygorystyczne przepisy niemieckie zezwalają zbiór co najwyżej kilograma grzybów - przekroczyliśmy wyraźnie tę granicę ale daleko nam w tym było do rekordów Dornfelda.
Na granicy pod Blankensee - Kuba. © jotwu
Na granicy z Niemcami - Kuba z nieodłącznym smartfonem w ręku. © jotwu
Ciągle kwitną chabry pod Blankensee a to już 1 listopada. © jotwu
Grzybki już na patelni - vivat Kuba. © jotwu
Pierwszy dzień listopada zaskoczył nas przyjemną pogodą - było ciepło, jak na tę porę roku a wiatr nie był uciążliwy. Postanowiliśmy drugi raz w tym roku pojechać na grzyby tuż za granicą pod Blankensee. Podobno rygorystyczne przepisy niemieckie zezwalają zbiór co najwyżej kilograma grzybów - przekroczyliśmy wyraźnie tę granicę ale daleko nam w tym było do rekordów Dornfelda.
Mapka
Na granicy pod Blankensee - Kuba. © jotwu
Na granicy z Niemcami - Kuba z nieodłącznym smartfonem w ręku. © jotwu
Ciągle kwitną chabry pod Blankensee a to już 1 listopada. © jotwu
Grzybki już na patelni - vivat Kuba. © jotwu
- DST 44.00km
- VMAX 24.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1450kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze