Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2020
Dystans całkowity: | 1006.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 34.69 km |
Więcej statystyk |
Szlakiem bocianich gniazd.
Tym razem mieliśmy więcej szczęścia do bocianów, co prawda w nie zastaliśmy ich w Dołujach ale już parę kilometrów dalej, na polu przed Bobolinem spacerowały dwa bociany. Szkoda, że było to dość daleko, by uzyskać z pełni zadowalające zdjęcie. W samym Bobolinie był samotny bocian ale zdjęcia nie były dobre, bo widok był mocno pod słońce. Mieliśmy pełną satysfakcję z sytuacji w gnieździe w Barnisławiu - Kuba uchwycił nawet moment erotycznych karesów tych ptaków. Gniazdo jest tak usytuowane, że mieliśmy widok na gniazdo ze słońcem, efekt widoczny na zdjęciach. Ciągle jest puste gniazdo w Smolęcinie.
W oddali miejscowość Dołuje. © jotwu
Kuba w okolicy miejscowości Mierzyn. © jotwu
Na polu bociany - między Stobnem i Bobolinem. © jotwu
Barnisław i para bocianów. © jotwu
Bocianie karesy - gniazdo w miejscowości Barbisław. © jotwu
Bociany z Barnisławia - po miłych chwilach. © jotwu
- DST 38.00km
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Miło się ogląda zasiedlone gniazda bocianie.
Na rowerowym liczniku przy ulicy Ku Słońcu byliśmy odnotowani jako 81 i 82 - jak więc widać cykliści jednak nie siedzą w swych domach. Trasa wycieczki dość stereotypowa, bo przez CC kolejno Przecław, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Skarbimierzyce, Mierzyn , Gumieńce. W Dołujach zastaliśmy dwa bociany, zaś w Mierzynie jednego. Na zdjęciach (smartfonem, niestety) Kuba w Przecławiu i bocianie gniazdo w Dołujach.
Kuba pod gniazdem bocianim w Dołujach. © jotwu
- DST 33.00km
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie przez lasy i parki, bo zabronione.
Trasę słonecznej wycieczki można sprawdzić na mapce, którą udostępnił mi Kuba. Po drodze dwukrotnie mijaliśmy patrole strzegące przestrzegania zaostrzonych przepisów sanitarnych ale obeszło się bez uwag. Jechaliśmy razem ale w sporej odległości od siebie.
Koń z Tatyni - zmorzyła go senność. © jotwu
Po wypoczynku trzeba jednak wstawać. Koń z Tatyni. © jotwu
Kotek z gospodarstwa na skraju Tatyni. © jotwu
Kuba i koń z Tatyni. © jotwu
Bociany z Tatyni, dziś są dwa. © jotwu
Ta sama para bocianów z Tatyni w nieco innej sytuacji. © jotwu
Koza z Wieńkowa. © jotwu
A tu inna koza z Wieńkowa. © jotwu
Kuba na ścieżce rowerowej przy Kombinacie Azoty. © jotwu
Hałdy odpadów przy Kombinacie Azoty Police. © jotwu
- DST 46.00km
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Ustowo, Przecław itd.
Komentarz Marka na tyle mnie ośmielił, że dziś wraz z Kubą przejechaliśmy 40 kilometrów po bliskiej okolicy. Po długiej przerwie zaglądnęliśmy do Auchan na Ustowie - dosłownie zaglądnęliśmy, bo kolejka do marketu była tak długa, że odechciało się nam czekania i zakupów. Znakomity dzień na długą wycieczkę, bo było słonecznie a temperatura dochodziła do 19 stopni C. Około 10:30 przejeżdżaliśmy przez ulicę Ku Słońcu , gdzie licznik wskazywał, że przed nami przejeżdżało tamtędy aż 71 cyklistów - jak na hasło "zostań w domu" to zaskakujący wynik.
Kot w rowie przy ulicy Europejskiej. © jotwu
Kuba w drodze do Przecławia. © jotwu
W oddali kościół w Stobnie. © jotwu
Żurawie pod Dołujami szkoda, że tak daleko. © jotwu
Wreszcie jest bocian w Wąwelnicy a jest 6 kwietnia 20 r. © jotwu
Jeszcze raz bocian w Wąwelnicy. © jotwu
- DST 40.00km
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 kwietnia 2020
Kategoria Wokół Szczecina
Posłuchałem rad Marka i pojechałem dalej niż ostatnio.
Tatynia i bocian w gnieździe. © jotwu
Fragment gospodarstwa rolnego w Witorzy. © jotwu
Te blisko 45 km przejechałem bez żadnych interwencji ze strony wiadomych służb. Tuż przed Głębokim żandarmeria wojskowa zatrzymywała auta jadące w kierunku centrum, potem nie widziałem żadnych służb porządkowych.Na swej trasie nie widziałem też zbyt wielu rowerzystów ale może dzięki temu, że odbyłem wycieczkę przed 14:00. Było ciepło i słonecznie. A trasa wycieczki to kolejno Pilchowo, Tanowo , Trzeszczyn, Kombinat Azoty, Jasienica, Tatynia (w sklepie się zatrzymałem na drobne zakupy), Tanowo itd. W Tatyni z gniazda bocian wychylał głowę zaś w Tanowie z gniazda wyrastają wysokie chwasty.
- DST 45.00km
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Na chwilę wyrwałem się z domu.
Fragment Alei Wojska Polskiego - remont trwa. © jotwu
Wieczorny widok z wiaduktu przy stacji PKP Łękno. © jotwu
Na Jasnych Błoniach ciągle kwitną krokusy. © jotwu
Bardzo trudno mi całkowicie zrezygnować z porannej wycieczki choćby po bardzo bliskiej okolicy i tak też dziś było. Połowę trasy przejechałem w towarzystwie Kuby - on pognał dalej, bo uważa, że nie przekracza obowiązujących zakazów. Wieczorem pokręciłem się raz jeszcze blisko domu.
- DST 23.00km
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Mimo wszystko ...
Niestety surowy nakaz sanitarny, by siedzieć w domu zdecydowanie ograniczył możliwość jazdy na konkretną wycieczkę, więc skończyło się na kręceniu wokół sklepu.
Fragment ulicy Mickiewicza. © jotwu
- DST 12.00km
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejna wycieczka typu "wokół komina".
Żeby nie siedzieć bezczynnie w domu krótka runda wokół domu. Szkoda bo pogoda dobra na długie wycieczki. Niestety zdjęcia wykonywałem smartfonem.
Aleja Wojska Polskiego - przebudowa 2 kwietnia 20 r. © jotwu
Stadion Pogoni widziany z sąsiedniego parku. © jotwu
- DST 14.00km
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Po zakupach okrężną drogą do domu.
Alejka podleśna. © jotwu
Trwa remont wiaduktu przy stacji PKP Łękno. © jotwu
Rano nawet padał śnieg ale potem było nieco lepiej. Nie chcąc sprawdzać na ile mogę omijać ostre zakazy wychodzenia z domu ograniczyłem się do odwiedzenia sklepu (zakupy wykonywał Kuba) a potem parę kółek po bliskiej okolicy. Pod lasem Kuba przejeżdżał koło policyjnego wozu ale nie było żadnych uwag ze strony funkcjonariuszy a było na terenie mocno odległym od sklepów.
- DST 11.00km
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze