Wpisy archiwalne w kategorii
Auchan
Dystans całkowity: | 13835.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.30 km/h |
Suma kalorii: | 174669 kcal |
Liczba aktywności: | 524 |
Średnio na aktywność: | 26.40 km |
Więcej statystyk |
Warnik - Karwowo ...ale jak !
Wczoraj miły anonim z BikeStats (może to Ula ?) zasugerował sprawdzenie stanu jeszcze nie oddanej do użytku ścieżki rowerowej z Warnika do Karwowa, więc dziś pojechaliśmy zobaczyć jak w rzeczywistości ta inwestycja wygląda. Początek trasy to Gumieńce, Mierzyn, Skarbimierzyce, Dołuje, Kościno. Neu Grambow, Ladenthin i w końcu Warnik. Bardzo szybko zobaczyliśmy maszyny drogowe, które kończyły prace na wspomnianej ścieżce - ale tylko początek był trudny, bo potem gładkim asfaltem pognaliśmy do Karwowa pofałdowaną drogą do Karwowa. Dziękuję za informację temu tajemniczemu informatorowi. Z Karwowa przez Warzymice i Przecław pojechaliśmy kolejny raz do Au. Powrót do domu przez CC. Na koniec muszę jednak dodać, że przez długą część dnia była silna mgła co z resztą da się zauważyć z załączonych zdjęciach.

O poranku w bardzo mglisty dzień na krzyżówce przy ulicy 26 Kwietnia. © jotwu

Kotek z Gumieniec. © jotwu

We mgle konie z Neu Grambow. © jotwu

Kuba na granicy pod Kościnem. © jotwu

Nowa ścieżka rowerowa Warnik - Karwowo szkoda, że we mgle. © jotwu

Kuba w drodze do Auchan polną drogą. © jotwu

O poranku w bardzo mglisty dzień na krzyżówce przy ulicy 26 Kwietnia. © jotwu

Kotek z Gumieniec. © jotwu

We mgle konie z Neu Grambow. © jotwu

Kuba na granicy pod Kościnem. © jotwu

Nowa ścieżka rowerowa Warnik - Karwowo szkoda, że we mgle. © jotwu

Kuba w drodze do Auchan polną drogą. © jotwu
- DST 44.00km
- VMAX 37.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 listopada 2018
Kategoria Auchan
Dzień Zaduszny.
Mapka z wycieczki.
No cóż, zacząłem dzień od wizyty na cmentarzu. Dzień zadumy - tłumy ludzi na cmentarzu. Dalsza część wycieczki stereotypowa, bo kolejno Au, Ustowo, Kurów, Przecław itd.
No cóż, zacząłem dzień od wizyty na cmentarzu. Dzień zadumy - tłumy ludzi na cmentarzu. Dalsza część wycieczki stereotypowa, bo kolejno Au, Ustowo, Kurów, Przecław itd.
- DST 27.00km
- VMAX 24.10km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 991kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczny ale chłodny koniec października.
Poranek był dziś chłodny, bo było zaledwie siedem stopni C potem jednak słońce na bezchmurnym niebie spowodowało, że było znacznie cieplej. Kolejny raz zaczęliśmy od cmentarza, by potem pojechać przez Ustowo, obydwa Siadła do Kołbaskowa. Dalsza część wycieczki to Smolęcin, Bobolin i Mierzyn skąd do domu jest już 7 - 8 kilometrów.

Pomnik ku czci zmarłych szczecinian poświęcony przez abp Przykuckiego. © jotwu

Fragment szczecińskiego cmentarza o poranku. © jotwu

W drodze do Kołbaskowa przez obydwa Siadła. © jotwu

Ładnie prezentował się półksiężyc pod Kołbaskowem. © jotwu

Obwodnica Kołbaskowa - bliski koniec budowy. © jotwu

Gołąbek gotowy do lotu. © jotwu

Gęsi w locie - szkoda, że nie w kluczu. © jotwu

Gęsi w locie ale nie w kluczu. © jotwu

Kościółek w Bobolinie. © jotwu

Pomnik ku czci zmarłych szczecinian poświęcony przez abp Przykuckiego. © jotwu

Fragment szczecińskiego cmentarza o poranku. © jotwu

W drodze do Kołbaskowa przez obydwa Siadła. © jotwu

Ładnie prezentował się półksiężyc pod Kołbaskowem. © jotwu

Obwodnica Kołbaskowa - bliski koniec budowy. © jotwu

Gołąbek gotowy do lotu. © jotwu

Gęsi w locie - szkoda, że nie w kluczu. © jotwu

Gęsi w locie ale nie w kluczu. © jotwu

Kościółek w Bobolinie. © jotwu
- DST 52.00km
- VMAX 27.30km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Trasa typu nihil novi.
Mapka z wycieczki.
Od Au po CC.
Od Au po CC.
- DST 21.00km
- VMAX 22.70km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Więcej słońca niż deszczu.
Nieco zmokliśmy jadąc na cmentarz - tam usuwanie mnóstwa mokrych liści z otoczenia grobów rodzinnych a potem sztampowo, bo Auchan - Ustowo - Kurów - Przecław itd już przy całkiem niezłej pogodzie.Niezła pogoda, bo zrobiło się słonecznie ale wiał dość silny wiatr.

Tęcza po deszczu który nas z lekka pokropił. © jotwu

Kuba pod wiaduktem na ulicy Południowej - schronienie przed deszczem. © jotwu

Tęcza po deszczu który nas z lekka pokropił. © jotwu

Kuba pod wiaduktem na ulicy Południowej - schronienie przed deszczem. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 21.60km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Trochę więcej niż pętla sławoszewska.
Mapka z wycieczki.
Dość minorowe są prognozy pogody na następny tydzień, więc żeby wykorzystać to czym nas raczy słoneczna jesień pojechaliśmy pod Tanowo a wracaliśmy trasą przez Sławoszewo, Dobrą, Buk, Wołczkowo .... Kuba, już beze mnie, pokręcił się z konieczności po dodatkowych terenach.

Jesień na ulicy Bolesława Prusa. © jotwu

Jesienny obrazek tuż pod lasem Arkońskim. © jotwu

Świetna inwestycja realizowana w świetnym tempie. © jotwu

Na temat Syrenich Stawów. © jotwu

Obiekt na skraju Sławoszewa. © jotwu

A to dobrze nam znany pies z domu na zdjęciu powyżej. © jotwu
Dość minorowe są prognozy pogody na następny tydzień, więc żeby wykorzystać to czym nas raczy słoneczna jesień pojechaliśmy pod Tanowo a wracaliśmy trasą przez Sławoszewo, Dobrą, Buk, Wołczkowo .... Kuba, już beze mnie, pokręcił się z konieczności po dodatkowych terenach.

Jesień na ulicy Bolesława Prusa. © jotwu

Jesienny obrazek tuż pod lasem Arkońskim. © jotwu

Świetna inwestycja realizowana w świetnym tempie. © jotwu

Na temat Syrenich Stawów. © jotwu

Obiekt na skraju Sławoszewa. © jotwu

A to dobrze nam znany pies z domu na zdjęciu powyżej. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 28.50km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Nadal ciepło ale na niebie pierwsze chmury.
Mapka z wycieczki.
Dość urozmaicony dzień, bo wpierw z konieczności pojechałem samotnie do centrum (fryzjer) a po powrocie do domu, już Kubą pojechaliśmy na zakupy nie do Auchan leczy do Lidla w Przecławiu - żeby było inaczej. Powrót do domu przez Warzymice i Stobno. Niestety na nowym smartfonie nie sprawdza się działanie Stravy, więc wróciłem do sprawdzonej aplikacji Endomondo.

Rokitnik z ogródka w Warzymicach. © jotwu

Panorama Szczecina - widok spod miejscowości Przylep. © jotwu
Dość urozmaicony dzień, bo wpierw z konieczności pojechałem samotnie do centrum (fryzjer) a po powrocie do domu, już Kubą pojechaliśmy na zakupy nie do Auchan leczy do Lidla w Przecławiu - żeby było inaczej. Powrót do domu przez Warzymice i Stobno. Niestety na nowym smartfonie nie sprawdza się działanie Stravy, więc wróciłem do sprawdzonej aplikacji Endomondo.

Rokitnik z ogródka w Warzymicach. © jotwu

Panorama Szczecina - widok spod miejscowości Przylep. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 23.60km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 926kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 października 2018
Kategoria Auchan
Samotnie i bez nagród, niestety.
W centrum miasta zostawiłem Kubę i pojechałem samotnie do Auchan, gdzie zrobiłem drobne zakupy, by potem okrężną drogą pojechać do domu. Ta okrężna droga prowadziła przez Kurów, Przecław, Warzymice, Stobno i Mierzyn. Bezchmurne niebo i nadal bardzo ciepło. Bardzo się cieszyłem z faktu, że mój nowy smartfon funkcjonuje pod Androidem, bo liczyłem na swój powrót do aplikacji Strava - owszem aplikacja dostrzega mnie lecz nie pokazuje całej trasy wycieczki. Być może ani ja ani też Kuba nie potrafimy w sposób właściwy skonfigurować smartfona. Jutro przetestuję czy podobne problemy będę miał z Endomondo - oby nie. Dziś nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego, stąd musiałem posługiwać się smartfonem. Ciekawostka - dziś przekroczyłem jedenasty tysiąc kilometrów w tym roku i nie dostałem z tego tytułu żadnej nagrody. Jestem zdruzgotany :-)

Uliczka w Przecławiu i kwitnąca malwa. © jotwu

Uliczka w Przecławiu i kwitnąca malwa. © jotwu
- DST 33.00km
- VMAX 25.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie wszystko się udało, bo ...
Wyśmienita pogoda, więc pełni entuzjazmu ruszyliśmy - jak się wydawało - na długą wycieczkę poza granicę.Jednak po przejechaniu 16 kilometrów realia nie były już dla nas łaskawe i trzeba było mocno zmodyfikować hurra optymistyczne plany. Na prośbę Kuby nie wspomnę jakie to były realia. A jednak znaleźliśmy czas, by wstąpić do Decathlonu - dobrze, że był pod ręką, jak też i do Auchan. O 15:00 na cyfrowym termometrze przy ulicy Ku Słońcu była temperatura 23.4 stopni C - oby tak dalej.

Kuba na alejce cmentarnej. © jotwu

Widok z ulicy Witkiewicza. © jotwu

Jesiennie pod Kołbaskowem. © jotwu

W głębi obiekty firmy Amazon. © jotwu

Wczoraj z mojego okna. © jotwu

Kuba na alejce cmentarnej. © jotwu

Widok z ulicy Witkiewicza. © jotwu

Jesiennie pod Kołbaskowem. © jotwu

W głębi obiekty firmy Amazon. © jotwu

Wczoraj z mojego okna. © jotwu
- DST 40.00km
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Setki żurawi na polach pod Ladenthin.
Mapka z wycieczki.
Po chłodnym poranku nastała wyborna pogoda z której dość nieźle skorzystaliśmy. Trasę wycieczki pokazuje załączona mapka, więc nie będę się na ten temat rozpisywał. Zaczęło się od tradycyjnych zakupów w Auchan po których ruszyliśmy "w świat". Jeszcze nigdy o tej porze roku nie widziałem tak ogromnych ilości żurawi, jakie dziś widzieliśmy na polach poniżej miejscowości granicznej Ladenthin. Niestety dystans do nich był zbyt duży, by zdjęcia mogły być satysfakcjonujące.

W oddali zabudowania marketu Auchan, gdzie często zaglądamy. © jotwu

W oddali Szczecin - widok prawie spod Kołbaskowa. © jotwu

Zapowiedź ciekawej inwestycji spod Smolęcina. © jotwu

Żurawie pod Ladenthin, szkoda że tak daleko. © jotwu

droga do Schwenenz spod Bobolina. © jotwu

Kto wie jaka to roślina - zajmuje duże połacie pól po obu stronach granicy ? © jotwu
Po chłodnym poranku nastała wyborna pogoda z której dość nieźle skorzystaliśmy. Trasę wycieczki pokazuje załączona mapka, więc nie będę się na ten temat rozpisywał. Zaczęło się od tradycyjnych zakupów w Auchan po których ruszyliśmy "w świat". Jeszcze nigdy o tej porze roku nie widziałem tak ogromnych ilości żurawi, jakie dziś widzieliśmy na polach poniżej miejscowości granicznej Ladenthin. Niestety dystans do nich był zbyt duży, by zdjęcia mogły być satysfakcjonujące.

W oddali zabudowania marketu Auchan, gdzie często zaglądamy. © jotwu

W oddali Szczecin - widok prawie spod Kołbaskowa. © jotwu

Zapowiedź ciekawej inwestycji spod Smolęcina. © jotwu

Żurawie pod Ladenthin, szkoda że tak daleko. © jotwu

droga do Schwenenz spod Bobolina. © jotwu

Kto wie jaka to roślina - zajmuje duże połacie pól po obu stronach granicy ? © jotwu
- DST 50.00km
- VMAX 30.90km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1687kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze