Wpisy archiwalne w kategorii
Auchan
| Dystans całkowity: | 14112.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Maksymalna prędkość: | 39.30 km/h |
| Suma kalorii: | 179576 kcal |
| Liczba aktywności: | 538 |
| Średnio na aktywność: | 26.23 km |
| Więcej statystyk | |
Czwartek, 12 kwietnia 2018
Kategoria Wokół Szczecina, Auchan
Kolejne gniazda bocianie z lokatorami.
Dziś samotnie pojeździłem po bliskiej okolicy mając n uwadze te gniazda bocianie, które dotąd były bez lokatorów. Rozczarował mnie Smolęcin, bo tam gniazdo ciągle jest puste, natomiast z przyjemnością mogłem powitać bociany w kolejnych gniazdach a to - kolejno - Barnisław (dwa bociany w gnieździe), Ladenthin - nie podjechałem pod gniazdo ale z daleka widać było tylko jednego bociana. Gdy zaglądnąłem do Bobolina, to w gnieździe były dwa bociany ale jeden z nich zaraz odleciał. Mimo silnego wiatru zaglądnąłem także do Mierzyna - tam gniazdo znajduje się od lat przy bardzo ruchliwej ulicy, co jednak wcale bocianom nie przeszkadza - dziś w gnieździe był jeden osobnik.

Mnóstwo szyszek na drzewie. © jotwu

Wlazł kotek na ... © jotwu

Bocianie gniazdo w Barnisławiu. © jotwu

Bociany z Barnisławia. © jotwu

Bocian z Ladenthin - zdjęcie z dużej odległości. © jotwu

Przede mną Schwennenz. © jotwu

na granicy pod Bobolinem. © jotwu

Bobolin - bocian w gnieździe, drugi właśnie odleciał. © jotwu

kiedyś funkcjonował - dworzec kolejowy w Stobnie Szczecińskim. © jotwu

W drodze do granicy - Mierzyn i bocian w gnieździe. © jotwu

Mnóstwo szyszek na drzewie. © jotwu

Wlazł kotek na ... © jotwu

Bocianie gniazdo w Barnisławiu. © jotwu

Bociany z Barnisławia. © jotwu

Bocian z Ladenthin - zdjęcie z dużej odległości. © jotwu

Przede mną Schwennenz. © jotwu

na granicy pod Bobolinem. © jotwu

Bobolin - bocian w gnieździe, drugi właśnie odleciał. © jotwu

kiedyś funkcjonował - dworzec kolejowy w Stobnie Szczecińskim. © jotwu

W drodze do granicy - Mierzyn i bocian w gnieździe. © jotwu
- DST 55.00km
- VMAX 39.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Częściowo Szlakiem Orła Bielika.
Przez CC - odwiedzam rodzinne groby - pojechaliśmy dość tradycyjnie do Auchan na okolicznościowe zakupy a potem przez Ustowo, Kurów do Siadła Dolnego, by tam zobaczyć prace drogowe nad Odrą w tej miejscowości - nic ciekawego. Dalsza trasa biegła przez tereny miejscami pagórkowate w kierunku Kołbaskowa a potem do miejscowości Moczyły. Znakomita pogoda zachęciła nas do zaglądnięcia do Smolęcina, gdzie z reguły w sezonie wiosennym bocianie gniazdo było "zaludnione" - nie tym razem jednak. Dalsza droga szczególnie miła, bo cały czas w dół zaprowadziła nas do Warzymic. Tam zastaliśmy bociana, który cały czas poświęcał wiosennej toalecie. Z Warzymic do domu 11 kilometrów.

Droga do Kurowa od strony Odry. © jotwu

Nad Odrą w Siadle Dolnym. © jotwu

Chwila odpoczynku - Kuba nad Odrą. © jotwu

Prace drogowe w Siadle Dolnym. © jotwu

Uliczka w dolnej części Siadła Dolnego. © jotwu

W pobliżu autostrady i punktu widokowego. © jotwu

Szkoda, że zdjęcie nie pokazuje jak stroma jest ta część szlaku. © jotwu

W drodze do miejscowości Moczyły. © jotwu

W drodze do Warzymic - na polu dwie sarenki. © jotwu

Wreszcie zastaliśmy bociana w Warzymicach. © jotwu

Droga do Kurowa od strony Odry. © jotwu

Nad Odrą w Siadle Dolnym. © jotwu

Chwila odpoczynku - Kuba nad Odrą. © jotwu

Prace drogowe w Siadle Dolnym. © jotwu

Uliczka w dolnej części Siadła Dolnego. © jotwu

W pobliżu autostrady i punktu widokowego. © jotwu

Szkoda, że zdjęcie nie pokazuje jak stroma jest ta część szlaku. © jotwu

W drodze do miejscowości Moczyły. © jotwu

W drodze do Warzymic - na polu dwie sarenki. © jotwu

Wreszcie zastaliśmy bociana w Warzymicach. © jotwu
- DST 41.00km
- VMAX 26.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 marca 2018
Kategoria Auchan
Kolejne bociany w okolicach Szczecina.
Co prawda w godzinach porannych pogoda nie była zbyt zachęcająca do jazdy wokół Szczecina ale zdobyłem się na wycieczkę pod Przecław i dalej, konkretnie do Auchan. Jednak zasadniczym celem było zaglądanie do bocianich gniazd, no i spotkała mnie nagroda, bo zarówno w Dołujach, jak i Warzymicach są już bociany. Zdjęcia wykonywałem smartfonem, kartę pamięci kupiłem dopiero w Auchan.

Mglisto i deszczowo - w oddali Dołuje. © jotwu

Bocian w Dołujach - 26 marca 18 r. © jotwu

Mglisto i deszczowo - w oddali Dołuje. © jotwu

Bocian w Dołujach - 26 marca 18 r. © jotwu
- DST 36.00km
- VMAX 25.30km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 marca 2018
Kategoria Auchan
Niestety znowu razem.
Co prawda z samego rana nie było zbyt ciepło lecz w drodze powrotnej zrobiło się wiosennie i termometr przy liczniku rowerowym przy ulicy Ku Słońcu wskazywał 8.3 stopni C. Tytuł wycieczki dość przewrotny ale wymyślił go Kuba więc muszę ten tytuł przyjąć ze sporą dozą pokory :-). Rekonwalescent Kuba jest już w całkiem dobrej formie i niewiele brakowało by nasza wycieczka została poszerzona o przejazd przez obydwa Siadła ale dyplomatycznie (?) nie przychyliłem się do propozycji Kuby i wybrałem trasę kilka kilometrów krótszą. Skoro na zdjęciu widoczny jest obiekt Auchan, więc nie trudno się domyślić, że taki właśnie był cel wycieczki.

Wiadukt przy ulicy Południowej, szkoda że zdjęcie smartfonem pod słońce. © jotwu

Dymy nad Warzymicami nie wiadomo jakiego pochodzenia. © jotwu

W oddali hipermarket Auchan a przy nim mnóstwo aut. © jotwu

Wiadukt przy ulicy Południowej, szkoda że zdjęcie smartfonem pod słońce. © jotwu

Dymy nad Warzymicami nie wiadomo jakiego pochodzenia. © jotwu

W oddali hipermarket Auchan a przy nim mnóstwo aut. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 24.60km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 marca 2018
Kategoria Auchan
Skoro Ustowo - Kurów - Przecław to znaczy nic nowego. Niestety.
Nadal pogoda sprzyjająca wycieczkom ale nie zdobyłem się więcej niż w tytule. Może dlatego, że jestem przez nieokreślony czas skazany na samotną jazdę.

Wiosennie przed domem - nie miałem lepszego pomysłu na zdjęcie ani aparatu fotograficznego. © jotwu

Wiosennie przed domem - nie miałem lepszego pomysłu na zdjęcie ani aparatu fotograficznego. © jotwu
- DST 28.00km
- VMAX 23.20km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Po dniu bez roweru.
Warunki atmosferyczne wczoraj praktycznie rzecz biorąc wykluczały swobodną jazdę na rowerze, więc dziś z tym większą przyjemnością odbyliśmy nieco "łataną" wycieczkę. Przed południem wspólnie pod Ustowo, wiadomo że do Auchan a po południu Kuba zajął się sprawami osobistymi, zaś ja pokręciłem się wokół Arkonki. I właśnie tam mogłem zaobserwować na niebie klucz żurawi a było ich 18.

Rododendron już bliski zakwitnięcia. Zdjęcie z miejsca zamieszkania. © jotwu

Rododendron już bliski zakwitnięcia. Zdjęcie z miejsca zamieszkania. © jotwu
- DST 32.00km
- VMAX 25.80km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
A jednak ciągle chłodno.
Miałem nadzieję, że po w miarę łagodnej sobocie niedziela będzie jeszcze łaskawsza dla rowerzystów. Było nie najgorzej ale jednak poniżej naszych oczekiwań. Plany wycieczkowe były nieco ambitniejsze, niż kolejny wypad do Auchan skąd przez Kurów, Przecław, Warzymice wróciliśmy do domu spiesząc się na sportową relację z Birmingham gdzie były rozgrywane mistrzostwa świata w l.a. Warto było się spieszyć, bo było sporo miłych emocji. Także przez sportowe relacje wpis z wycieczki jest mocno opóźniony.

Widok z trasy wycieczki - odcinek Kurów - Przecław. © jotwu

To już blisko domu - hala sportowa Arena - niedziela 4 marca 18 r. © jotwu

Widok z trasy wycieczki - odcinek Kurów - Przecław. © jotwu

To już blisko domu - hala sportowa Arena - niedziela 4 marca 18 r. © jotwu
- DST 33.00km
- VMAX 22.90km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
29 kilometrów na powitanie marca.
Ciągle dość zimno, bo jak opuszczaliśmy dom termometr wskazywał minus sześć stopni a do tego wiał przenikliwy wiatr ze wschodu. Mimo tych niedogodności pojechaliśmy dość tradycyjną trasą, którą Kuba nazwał pętlą kurowską - może być i tak. Po drodze były Gumieńce, Warzymice, Przecław, Kurów, Ustowo itd.
Mapka z wycieczki.

Osiedle mieszkaniowe przy ulicy Cukrowej. © jotwu

Widok ze skraju Gumieniec. © jotwu

Droga Przecław - Kurów 1 marca 18 r. © jotwu
Mapka z wycieczki.

Osiedle mieszkaniowe przy ulicy Cukrowej. © jotwu

Widok ze skraju Gumieniec. © jotwu

Droga Przecław - Kurów 1 marca 18 r. © jotwu
- DST 29.00km
- VMAX 21.70km/h
- Temperatura -6.0°C
- Kalorie 946kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 lutego 2018
Kategoria Auchan
Ach ten wiatr ...
Mapka z wycieczki.
Gdyby nie silny wiatr, - chyba z północy, to chętnie bym pojechał na dłuższą wycieczkę ale wiatr nie dość że silny to do tego chłodny, bardzo chłodny. Ustowo, Przecław, Warzymice, Będargowo - dotąd wiatr raczej był sprzyjający ale od Dołuj było znacznie trudniej. Dziś jazda samotnie, bo Kuba poczuł się znużony jazdą na rowerze, bywa i tak.
Nie jest żadną zagadką zdjęcie, skoro zna się trasę wycieczki - prawda Damian ?

Wiata przystankowa z dzisiejszej wycieczki. © jotwu

Zabudowania gospodarcze - Kubuś prawda, że wiesz skąd ten obrazek ? © jotwu

Ośnieżone jezioro Słoneczne na Gumieńcach. © jotwu

Mnóstwo ptactwa na jeziorze Słonecznym. © jotwu
Gdyby nie silny wiatr, - chyba z północy, to chętnie bym pojechał na dłuższą wycieczkę ale wiatr nie dość że silny to do tego chłodny, bardzo chłodny. Ustowo, Przecław, Warzymice, Będargowo - dotąd wiatr raczej był sprzyjający ale od Dołuj było znacznie trudniej. Dziś jazda samotnie, bo Kuba poczuł się znużony jazdą na rowerze, bywa i tak.
Nie jest żadną zagadką zdjęcie, skoro zna się trasę wycieczki - prawda Damian ?

Wiata przystankowa z dzisiejszej wycieczki. © jotwu

Zabudowania gospodarcze - Kubuś prawda, że wiesz skąd ten obrazek ? © jotwu

Ośnieżone jezioro Słoneczne na Gumieńcach. © jotwu

Mnóstwo ptactwa na jeziorze Słonecznym. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 27.40km/h
- Temperatura 0.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranny szron i mgła. Wieczorem dokrętka.
O poranku ładnie prezentowały się bliskie okolice, bo była dość mocna mgła a do tego drzewa i krzewy były oszronione. Mgła jednak zniechęciła nas do odbycia długiej wycieczki i skończyło się tradycyjnie - przez CC do Auchan Późnym wieczorem Kuba wyciągnął mnie na krótką wycieczkę do lasu by przetestować jego nową lampkę - test wypadł znakomicie.
Mapka z wycieczki.

Mglisty poranek ze szronem na krzewach i drzewach - park im. prof. Briksa. © jotwu

Arkonka późnym wieczorem. Po prawej silne światła roweru Kuby © jotwu
Mapka z wycieczki.

Mglisty poranek ze szronem na krzewach i drzewach - park im. prof. Briksa. © jotwu

Arkonka późnym wieczorem. Po prawej silne światła roweru Kuby © jotwu
- DST 30.00km
- VMAX 27.90km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 715kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze



