Informacje

  • Wszystkie kilometry: 231324.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Po mieście.

Dystans całkowity:28240.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.90 km/h
Suma podjazdów:1556 m
Maks. tętno maksymalne:24 (8 %)
Suma kalorii:217003 kcal
Liczba aktywności:1342
Średnio na aktywność:21.04 km
Więcej statystyk
Środa, 9 września 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Rowery już po renowacji.


Salon Kadrzyńskiego jest niezawodny - rowery wczoraj oddaliśmy do gruntownego przeglądu i wymiany zużytych części a dziś były gotowe do odbioru. Na odświeżonych rowerach odbyliśmy krótką wycieczkę pod leśniczówkę Białą na ulicy Miodowej. Na zdjęciu Aleja Wojska Polskiego.
Piątek, 4 września 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Centrum miasta - urzędowo i las.


Wpierw pojechaliśmy do centrum Szczecina w celu opłacenia ubezpieczenia w PZU Życie a potem do lasu pod leśniczówkę Białą. Tym razem na terenie miasta miłe spotkanie z Dornfeldem.
Poniższa mapka niestety nie pokazuje całości wycieczki, bo gdzieś "po drodze" nieopatrznie wyłączyłem smartfon. Przyjemna pogoda po deszczu. Na zdjęciach wiadukt Łękno ciągle w remoncie i dwa zdjęcia z Placu Solidarności.


Wtorek, 1 września 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

A miało być inaczej.


Z samego rana pojechaliśmy na stację benzynową , by umyć rowery przed oddaniem ich do warsztatu w celu przeglądu i wymiany uszkodzonych części. Od lat te czynności wykonuję u Kadrzyńskiego i tam też się udaliśmy. Na miejscu okazało się, że ze względu na nadmiar pracy i brak części pracowników termin przeglądu jest odległy i w tym tygodniu zlecenie nie może być wykonane. Zrezygnowaliśmy z usługi przy czym zostaliśmy zapisani na przyszły tydzień.  Kuba wrócił do domu a ja samotnie pojechałem do Bi1.
Sobota, 22 sierpnia 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Na początek drobny deszcz, potem wyszło słońce.


Wreszcie nieco popadało i drobny deszcz padał nawet  w czasie, gdy opuszczałem dom ale potem było całkiem nieźle. 


Droga dojazdowa do Głębokiego, ciszy szeroka ścieżka rowerowa.
Czwartek, 20 sierpnia 2020 Kategoria Po mieście.

Wokół innego komina niż Kuba.

Na zdjęciu mały fragment sporego parku z Osowa.

Wtorek, 11 sierpnia 2020 Kategoria Po mieście.

Wokół komina czyli po bliskiej okolicy.


Kolejna wycieczka solo, no ale muszę wspomnieć, że co prawda Mama Kuby wreszcie czuje się lepiej ale nadal wymaga pomocy ze strony syna - dlatego niekiedy jeździmy indywidualnie. Nie ukrywam też, że panujące upały pozbawiają mnie ochoty na długie wycieczki.

Jezioro Goplana - po prawej słupki wystające z wody, kiedyś były niewidoczne.

Sobota, 8 sierpnia 2020 Kategoria Po mieście.

Po lesie - uciekając przed słońcem.


Dziś uniknąłem ryzykownej jazdy w pełnym słońcu i zdecydowałem się na krótki wypad na zacienione alejki leśne.


Wiadukt przy stacji Łękno chyba (?) bliski zakończenia przebudowy - oby tak było.

Kolejki pod kasami kąpieliska Arkonka .
Sobota, 25 lipca 2020 Kategoria Po mieście.

Brak ochoty na konkretną wycieczkę.

Nawet z pewnym trudem zmobilizowałem się, by przejechać tych kilkanaście kilometrów. Wpierw poczekałem przy stadionie Arkonii na tramwaj linii nr 3 bo właśnie od dzisiaj tramwaje zaczęły kursować po tej zupełnie nowej trasie. Potem pojechałem na drobne zakupy do Bi1 i na tym się skończyła moja dzisiejsza przygoda z rowerem.
Pierwszy dzień przejazdu tramwaju linii nr 3 przy stadionie .
Pierwszy dzień przejazdu tramwaju linii nr 3 przy stadionie . © jotwu
Środa, 22 lipca 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Pół żartem pół serio ale jednak było serio.


Kiedy dojechaliśmy do Arkonki padła żartobliwa  propozycja, by 10 razy przejechać wokół Arkonki i Goplany ciesząc się faktem, że można to wykonać jadąc asfaltowymi alejkami. O dziwo obydwaj zaakceptowaliśmy tę dziwną propozycję i co jeszcze dziwniejsze zrealizowaliśmy ją. Dodam, że jedno takie okrążenie to nieco ponad 3100 metrów. A chodziło o samą przyjemność jazdy na rowerze a nie silenie się na zaliczanie kolejnych kilometrów do kolekcji.
Środa, 1 lipca 2020 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Spacer przez Warszewo i Osów.


Znowu prognozy były deszczowe ale bez opadów przejechaliśmy dziś te skromne 20 kilometrów. Znowu nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego, więc tym razem bez zdjęć. Załączam jednak mapkę z aplikacji ride with gps.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl