Informacje

  • Wszystkie kilometry: 228343.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Po mieście.

Dystans całkowity:28075.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.90 km/h
Suma podjazdów:1556 m
Maks. tętno maksymalne:24 (8 %)
Suma kalorii:213555 kcal
Liczba aktywności:1332
Średnio na aktywność:21.08 km
Więcej statystyk
Wtorek, 19 lipca 2022 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Upalnie, więc rozsądnie.



Ulica Europejska.
Niedziela, 19 czerwca 2022 Kategoria Po mieście.

Pod rondo Hakena tylko.


To był kolejny upalny dzień, więc ograniczyłem się do wycieczki na krótkim dystansie. Zdjęcia wykonywałem z wiaduktu przy ulicy Mieszka I.

Sobota, 4 czerwca 2022 | Uczestnicy Kategoria Po mieście.

Nadal na krótkim dystansie.


Jak widać po  długości kolejnej wycieczki dobre warunki jazdy wcale nie dopingują mnie do jazdy na konkretnych dystansach. Może jutro będzie lepiej ale to wcale nie jest pewne.
Niedziela, 20 marca 2022 Kategoria Po mieście.

Na Jasne Błonia do krokusów, raz jeszcze.


Słoneczny koniec zimy, więc pojechałem raz jeszcze na Jasne Błonia, że by popatrzeć jak prezentują się krokusy. Jak widać na zdjęciach częste nocne przymrozki wcale im nie zaszkodziły.
Słoneczna niedziela na Jasnych Błoniach.
Słoneczna niedziela na Jasnych Błoniach. © jotwu
Taki widok rok rocznie cieszy wzrok - platany i krokusy.
Taki widok rok rocznie cieszy wzrok - platany i krokusy. © jotwu
Trochę inne ujęcie ale nadal krokusy i platany.
Trochę inne ujęcie ale nadal krokusy i platany. © jotwu

A to ujęcie jest z drugiej strony Jasnych Błoni.
Nadal Jasne Błoni i kwitnące krokusy.
Nadal Jasne Błonia i kwitnące krokusy. © jotwu
Ach ta cywilizacja - parking przy ulicy Miodowej.
Ach ta cywilizacja - parking przy ulicy Miodowej. © jotwu
Ciasno było przy Arkonce w tę niedzielę.
Ciasno było przy Arkonce w tę niedzielę. © jotwu
Widok z wiaduktu Łękno.
Widok z wiaduktu Łękno. © jotwu
Poniedziałek, 14 marca 2022 Kategoria Po mieście.

Tu i ówdzie czyli blisko, nawet bardzo blisko.


Trwa "zimowa" wiosna - jest ciepło i słonecznie. Takie czy też inne zakupy praktycznie usidliły mnie w mieście.

Piątek, 4 marca 2022 Kategoria Po mieście.

Od Jasnych Błoni po Wały Chrobrego.


Kolejny słoneczny dzień, więc dziś samotnie zacząłem ponownie od Jasnych Błoni, gdzie resztki zimy zahamowały bujny rozrost krokusów, nie mniej jednak wystarczy spojrzeć na zdjęcia, by nacieszyć się pięknym tych roślin. Pojechałem też na Wały Chrobrego, gdzie jednak krokusy nie prezentują się tak pięknie, jak na Jasnych Błoniach. Powrót do domu miałem urozmaicony, bo zaglądnąłem na tereny byłego kąpieliska o nazwie Gontynka. Buduje się tam tak zwaną Fabrykę Wody czyli de facto także kąpielisko ale bardzo nowoczesne.  













Tak prezentuje się obecnie budowa nowoczesnego kąpieliska o dziwacznej nazwie Fabryka wody.


Nad stawem Brodowskim.
Niedziela, 20 lutego 2022 Kategoria Po mieście.

Trochę więcej niż komunikacyjnie.


Mimo poprawy pogody licznik przy CC wskazał, że byłem dziś osiemnasty, zatem rowerzyści dziś nie kwapili się do jazdy na rowerze. Muszę jednak przyznać, że kiedy już wracałem do domu przez Las Arkoński na mojej trasie było już sporo bikerów.

Na obydwu zdjęciach widok remontowanej ulicy Bezrzecza.



Piątek, 18 lutego 2022 Kategoria Po mieście.

Przez CC i Gumieńce.


Mało skorzystałem  z porannego słońca, bo miła wizyta Ani (bratowa) nieco się przeciągnęła i wracałem do domu w deszczu. Z reguły gdy przejeżdżam ulicą Ku Słońcu sprawdzam  ustalenia zainstalowanego tam licznika, więc wspomnę, że byłem tak raz jako nr 55 a w drodze powrotnej jako nr 80. 

Zatłoczona ulica Mieszka I.

Wiosenny widok z ogródka na Gumieńcach.
Wtorek, 8 lutego 2022 Kategoria Po mieście.

Po mieście - komunikacyjnie.


Niestety byłem skazany na kręcenie się ulicami miasta mimo, że pogoda była całkiem niezła.


Fragment ulicy Wyszyńskiego.


Z wiaduktu po remoncie.

Tu będzie przystanek - kiedy ?

Widok spod Urzędu Miasta Szczecin.

Budowa amfiteatru w Parku Kasprowicza.

Widok na Bramę Portową z kładki nad ulicą Wyszyńskiego.

Dzieci i gołębie.

Niedziela, 16 stycznia 2022 Kategoria Po mieście.

Pod Bezrzecze.


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl