Piątek, 27 lutego 2015
Kategoria Niemcy
Samotnie do Krackow.
Tym razem pojechałem na tereny, które często odwiedza pani Tunisława, mogłem więc na żywo zobaczyć spacerujące po łąkach żurawie, które ona tak pięknie demonstruje w swych wpisach. Trochę jednak bylem rozczarowany faktem, że ścieżka rowerowa kończy się tuż za Kołbaskowem. Ode mnie z domu do Krackow przez oba Siadła wyszło mi ca 35 km i chyba podobna odległość jest gdy jedzie się przez Lubieszyn i Grambow. Mapka nie pokazuje całości wycieczki ale tym razem to moja wina. Obok zdjęć z żurawiami także widok na miejscowość Krackow.
- DST 63.00km
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2005kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
moze za niedługo przedłuża sciezke !...ja tam juz koło motocrossu przez rów przechodze ....czyli tam gdzie ma ona prowadzić ...:)
tunislawa - 18:20 piątek, 27 lutego 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!