Pętlą sławoszewską trochę inaczej.
To trochę inaczej polegało na tym, że pierwsze cztery kilometry od strony Głębokiego do Pilchowa nieomal w całości przeszliśmy przez Puszczę Wkrzańską, natomiast w końcówce nie przejechaliśmy przez Wołczkowo, lecz pojechaliśmy ulicą Zieloną do Redlicy skąd do Bezrzecza. Ostatnie sześć kilometrów do domu przebiegało bez zmian.
Kuba na alejce w kierunku Arkonki. © jotwu
Powstają nowe alejki w okolicy Syrenich Stawów. © jotwu
Kozy przy wodopoju - tuż przy ulicy Zielonej w Redlicy. © jotwu
Kuba na alejce w kierunku Arkonki. © jotwu
Powstają nowe alejki w okolicy Syrenich Stawów. © jotwu
Kozy przy wodopoju - tuż przy ulicy Zielonej w Redlicy. © jotwu
- DST 33.00km
- VMAX 32.70km/h
- Temperatura 20.6°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zawsze to jakieś urozmaicenie trasy. Stado kózek wygląda uroczo, za to Kuba dzisiaj bardzo poważny.
tanova - 16:05 wtorek, 28 sierpnia 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!