Po kolejne kilometry do kolekcji.
Tym razem w towarzystwie Kuby przejechaliśmy nieco zmodyfikowaną pętlą słąwoszewską. A ta modyfikacja polegała na tym, że z Dobrej pojechaliśmy do Lubieszyna a potem przez Dołuje i Mierzyn . Na moment zatrzymaliśmy się na drobne zakupy w Bi1.
Pofałdowana doga łącząca Dobrą z Lubieszynem. © jotwu
Struś z spod miejscowości Dobra. © jotwu
Jeszcze raz struś z trasy Dobra - Lubieszyn. © jotwu
Wiejski obrazek spod Dobrej. © jotwu
Kuba pod bzem na trasie do Lubieszyna. © jotwu
Ciągle kwitnące rzepaki pod Dołujami. © jotwu
W oddali kościół w Dołujach a jeszcze dalej niemieckie wiatraki. © jotwu
- DST 38.00km
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
też dzisiaj byłam w Lubieszynie i Dołujach ...ale przez Kościno ....polecam trasę :)
tunislawa - 21:21 czwartek, 7 maja 2020 | linkuj
Strusia lepiej nie wkurzać, gość potrafi kopnięciem zabić lwa (mówie oczywiście o tyn największym strusiu, bo ten kurdupel to chyba Emu albo jakiś kazuar)
Marecki - 15:13 czwartek, 7 maja 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!