Wtorek, 30 czerwca 2009
Kategoria Wokół Szczecina
Pętla dobieszczyńska.
Upalny dzień, co jednak w czasie jazdy na rowerze nie jest uciążliwe. Dziś przejechałem "pętlę dobieszczyńską", z tym że zahaczyłem o Rzędziny i Łęgi. Jadąc wzdłuż granicy zrobiłem poniższe zdjęcie - symboliczne słupy graniczne, kiedyś przeszkoda nie do przebycia, a dziś ....
- DST 56.00km
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Udało ci się zdążyć prze deszczem. Z Przęsocina jadę koło tej najwyższej wieży nadawczej telefonii komórkowej dalej prost mijam po lewej jezioro i do krzyżówki i tu najczęściej w lewo asfaltowym odcinkiem w lesie. Koło nowej, przyszłej pętli autobusowej w prawo i zjazd miodową.
mm85 - 17:45 wtorek, 30 czerwca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!