Znów wokół Głębokiego ale tylko raz.
To był całkiem niezły dzień na sporą wycieczkę ale tuż po południu miałem spotkanie typu medycznego (zastrzyk covidowy) więc w towarzystwie Kuby objechaliśmy jezioro Głębokie i wróciliśmy do domu. Niestety jednym z dużych minusów jesieni są skracające się dni , więc trudno zmobilizować się do jazdy na rowerze po obiedzie zwłaszcza, gdy jest obfity i smaczny. O to niezmiennie stara się Kuba.
- DST 18.00km
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czyli przyjemne (obiad i wycieczka) z pożytecznym (szczepienie)
tanova - 18:51 niedziela, 17 października 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!