Piątek, 15 października 2021
Kategoria Pętla sławoszewska.
Trzeba było siedzieć w domu.
Kiedy przed południem było spore zachmurzenie ale licząc na poprawę pogody postanowiłem kolejny raz odbyć wycieczkę przez Pilchowo, Sławoszewo i Dobrą czyli ulubioną pętlą sławoszewską. Mój optymizm szybko został sprowadzony z obłoków na ziemię, bo począwszy od Dobrej miałem na trasie wzmagający się chłodny deszcz plus nieprzyjazny wiatr. Do domu przyjechałem kompletnie mokry. Ciepłe grzejniki są w taki przypadku bardzo przydatne.
Ciągle zmieniają się sytuacje w kurniku pod Płochocinem. Jak to dobrze, że smartfon nie ma opcji nagrywania zapachów a raczej smrodów.
- DST 30.00km
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 608kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Oj, dobrze, że nie skończyło się jakimś przeziębieniem, bo jak widzę - jeździłeś w weekend.
tanova - 18:48 niedziela, 17 października 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!