Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 30 października 2010 Kategoria Niemcy

Tym razem inaczej.

Dziś skorzystałem z pięknej pogody i pojechałem inaczej niż zwykle. Przez Berzecze, Redlicę dojechałem do przejścia granicznego w Lubieszynie (14 km od domu), by w obustronnym sznurze aut dojechać do Löcknitz. Tam tradycyjni drobne zakupy w Rewe a potem jazda w kierunku Pasewalku. Ogromny ruch samochodowy spowodował, że w miejscowości Zerrenthin ( 6 km od Pasewalku) skręciłem w kierunku miejscowości Krugsdorf, potem była miejscowość Koblenz, Rothenklempenow, Mewegen, Pampow i graniczne Blankensee - wszystkie te miejscowości czyste i zadbane wyglądają tak, jakby w nich nikt nie mieszkał. Może dlatego, że to było sobotnie przedpołudnie ? W kilku z tych osad widać było przy domach auta z polską rejestracją, widać Polacy tam się osiedlają. Z Blankensee pojechałem już prosto do domu, tradycyjną trasą.

Po raz pierwszy uciekłem przed samochodami, tuż za miejscowością Bismark kierując w kierunku Ośrodka nad jeziorem Kutzow.

A to już miejscowość Plöwen. Oczywiście niemiecka pisownia wygląda tak, jak na zdjęciu ( po czasie dokonałem korekty).

Pola i lasy przed Loecknitz.

A na koniec uroczej wycieczki jeszcze jedno zdjęcie kościoła w Wołczkowie ale już bez rzędu skrzynek pocztowych. Na ten zbędny przedni plan na zdjęciu zwrócił mi uwagę Rammzes, no i miał rację.

Komentarze
Dziękuję za komentarz, choć to, co wyprawiały Cyborgi opiszę w najbliższym czasie, gdy ochłonę ;)))
Od Krugsdorf jechałeś trasą, którą lubię jeździć, że tak powiem..."do znudzenia". Zazdroszczę, bo mój "wyjazd" dziś trudno nazwać wycieczką i brak mi niektórych Twoich wrażeń...Cgyba byłeś w sumie zadowolony. Czy zajechałeś nad jezioro w Krugsdorf? Ma swój urok.
Misiacz
- 20:28 sobota, 30 października 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl