Niedziela, 7 listopada 2010
Kategoria Wokół Szczecina
Po trzech dniach przerwy.
Jak w tytule - trzy dni bez roweru, bo nieustannie padał deszcz i wiał silny wiatr. Coś okropnego. A dziś Gumieńce - Warzymice - Będargowo - Dołuje - Lubieszyn - Dobra - Wołczkowo - Bezrzecze i do domu. Taka dość typowa dla mnie trasa ale dziś jechało się bardzo przyjemnie, przerwa zrobiła swoje. Było dość pochmurno ale pokazywało się słońce a wiatru pawie nie było.
- DST 38.00km
- VMAX 27.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jeżeli już nawet Ty narzekasz na pogodę to ja... jestem całkowicie usprawiedliwiony :)
meak - 10:05 poniedziałek, 8 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!