Sobota, 25 czerwca 2011
Kategoria Niemcy
Warnik - Ladenthin.
Przez Gumieńce do Ronda Hakena skąd przez Warzymice dotarłem do Będargowa. Byłem ciekawy co się zmieniło na drodze do miejscowości Warnik, tu jednak droga jest nadal kompletnie rozgrzebana z zakazem wjazdu, natomiast już za Warnikiem jest piękny asfalt i szosa polska została połączona z niemiecką a jeszcze kilka tygodni temu z trudem przeprowadzać musiałem rower przez rów graniczny. Mimo ostrzeżeń ze strony którejś z naszych dzielnych pań pojechałem rozgrzebana drogą do Schwennenz, skąd przez Grambow, Lubieszyn, Dołuje, Bezrzecze i Las Arkoński dojechałem do domu. Wiał wiatr z zachodu i było dość chłodno.
Zdjęcie w kierunku Szczecina z Będargowa.
Wypad krów pod Ladenthin.
Ta droga jest w remoncie.
Trwa przeżuwanie.
Zdjęcie w kierunku Szczecina z Będargowa.
Wypad krów pod Ladenthin.
Ta droga jest w remoncie.
Trwa przeżuwanie.
- DST 52.00km
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Miejmy nadzieję, że choć w przyszłym sezonie rowerkowym droga będzie już dostępna
rowerzystka - 07:00 niedziela, 26 czerwca 2011 | linkuj
tez dziś popedałowałyśmy w okolice niemieckie ....i bez planu dotarłyśmy aż do Penkun .....rzeczywiście oni sukcesywnie , powolutku asfaltują polne drogi .... pewnie też mają kasę z unii :)))
tunislawa - 21:54 sobota, 25 czerwca 2011 | linkuj
Jutro będę widział podobne klimaty, niestety z samochodu...
benasek - 17:52 sobota, 25 czerwca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!