Informacje

  • Wszystkie kilometry: 226723.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 5 września 2011 Kategoria Po mieście.

Między deszczami ale i tak zmokłem.

Z samego rana, gdy tylko przestał padać deszcz pojechałem do Lidla na ulicy Witkiewicza, by kupić tam sportowe spodnie (potem okazało się, że są byle jakie), gdy po zakupach wychodziłem z marketu rozpadało się ale mimo to pojechałem do domu i gruntownie zmokłem mimo, że to tylko 2 km. Po południu nie usiedziałem w domu i pojechałem pokręcić się po Lasku Arkońskim, generalnie rzecz biorąc wokół Arkonki. Bałem się jechać dalej, bo deszcz wisiał w powietrzu i dobrze zrobiłem, bo ledwo zdążyłem do domu przed kolejnym deszczem.

Komentarze
Oj dziś było paskudnie, czasami wydawało się, że będzie oberwanie chmury. Podziwiam Cię, ja już bym nie zaryzykowała jazdy w taką pogodę, chyba, że wyjazd byłby wielodniowy :)
rowerzystka
- 18:37 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Całe szczęście, że nie byłeś dzisiaj w Lidlu przy ul. Krasińskiego. Co do wyjazdu pod namiot - mam nadzieję, że uda się właśnie w najbliższy weekend. Parę kropel deszczu nie zaszkodzi, byleby obyło się bez burzy ;)
meak
- 14:32 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Tunia - coś mi się wydaje, że dawno nie byłaś w okolicach Arkonki. Wokół kąpieliska jest elegancka ścieżka,w połowie rowerowa a do tego oświetlona. Masz rację, nadal jest ciepło ale jazda w czasie deszczu czy też nawet po deszczu nie należy do przyjemności.
jotwu
- 14:15 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
wow ...taka autostrada , koło Arkonki !? Padało , ale ciepło i przyjemnie , nie ?
tunislawa
- 13:59 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl